Antek Królikowski obraził ukraińską gwiazdę. Wszystko opisała, nie kryjąc oburzenia: „Co to w ogóle jest?”
Antek Królikowski w ostatnim czasie wzbudza mnóstwo kontrowersji. Najpierw kolorowa prasa rozpisywała się o jego głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą. W sierpniu zeszłego roku zakochani wzięli ślub. Pod koniec lutego doczekali się pierwszego dziecka. Na świat przyszedł ich synek Vincent. Portal Pudelek jako pierwszy doniósł o tym, że rodzice malca rozstali się jeszcze przed jego narodzinami. Powodem miało być zauroczenie Antka inną kobietą.
04.04.2022 | aktual.: 04.04.2022 16:42
W miniony weekend sprawił jednak, że oburzenie jego fanów i świata show-biznesu sięgnęło zenitu. Aktor zdecydował się być włodarzem gali MMA. Pierwsza impreza miała odbyć się 30 kwietnia w Opolu. Po ogłoszeniu walki wieczoru większość gwiazd wyraziła dobitnie swoje zdanie na ten temat. Na ringu mieli zmierzyć się: sobowtór Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
Ukraińska gwiazda o gali MMA organizowanej przez Antka Królikowskiego
Pomysł Antka Królikowskiego na zorganizowanie walki z udziałem przywódców walczących ze sobą krajów wzbudził ogromną falę krytyki. Gwiazdy masowo i w bardzo ostrych słowach komentowały jego poczynania. Nie szczędzili oni pod adresem aktora przykrych komentarzy.
W konsekwencji rozpętanej medialnej burzy Antek zdecydował się zamieścić w sieci obszerne wyjaśnienie dotyczące swojego pomysłu. Na początku przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni, a później zapewnił, że wydarzenie to przyniesie sporo dobrego. Cały dochód bowiem ma bowiem zostać przekazany na pomoc Ukrainie. Po fali krytyki wyjaśnił, że to jedynie prowokacja.
O gali MMA zaczęły rozpisywać się zagraniczne media, a sprawę postanowiła skomentować także jedna z ukraińskich influencerek. Margarita Ishchenko to tiktokerka, której profil śledzi ponad milion obserwatorów. Nagrała ona wideo, które opublikowała na Instagramie. Odniosła się w nim do pomysłu walki organizowanej przez Królikowskiego. Zaczęła od tego, że można lepiej zorganizować pomoc dla jej rodaków.
W nagraniu odniosła się także bezpośrednio do tego, co dzieje się w Ukrainie. Przyznała, że aktor kpi z wojny i tragedii jej narodu.
Antek Królikowski wyznał, że walkę wieczoru trzymał w tajemnicy nawet przed pozostałymi uczestnikami. Ukraińska gwiazda stanęła w ich obronie, domyślając się, że gdyby wiedzieli o tym, co jest planowane, odmówiliby udziału.
Echa gali Royal Division nie milkną i widać, że nie tylko spora część fanów i świata show-biznesu nie pochwala tego wydarzenia. Informacja dotarła już poza granice kraju i wywołuje spory niesmak. W porównaniu do tego jak na wpis Antka o gali zareagowały niektóre polskie gwiazdy, to słowa ukraińskiej influencerki można zaliczyć do tych łagodniejszych.