TYLKO U NAS! Robert Janowski reaguje na oskarżenia Izabelli Krzan. "Potrafię udowodnić to, co mówię"
Robert Janowski po latach wraca do Telewizji Polskiej. 63-latek ponownie poprowadzi program "Jaka to melodia?". Został też trenerem w "The Voice Senior". Muzyk w rozmowie z Jastrząb Post odniósł się m.in. do słów Izabelli Krzan, która przyznała, że zna o nim wiele nieprzyjemnych historii.
14.08.2024 | aktual.: 14.08.2024 21:10
Kilka dni temu oficjalnie poznaliśmy skład trenerski 6. edycji "The Voice Senior". W czerwonych fotelach zasiądą Tatiana Okupnik, Andrzej Piaseczny, Małgorzata Ostrowska oraz Robert Janowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Janowski o pracy w "The Voice Senior"
Janowski w rozmowie z Jastrząb Post przyznał, jak czuje się w nowej roli.
Jestem prawie seniorem, także czuję się bardzo komfortowo - jak w domu. (..) Jest pięknie, wzruszająco. Ci ludzie przypominają mi o tych pasjach, które mieliśmy wcześniej. Oni ich nie zgubili, próbują sobie tak życie ułożyć, żeby było piękne, żeby realizować swoje marzenia, przychodzą na scenę, cieszą się jak dzieci - powiedział nowy trener 6. edycji show.
Następnie dodał, że seniorzy przychodząc do programu, "nie liczą na wielką karierę, że będą sprzedawali płyty czy grali wiele koncertów". - To jest zupełnie co innego. To jest takie właśnie spełnianie marzeń artystycznych - podkreślił Robert Janowski.
Robert Janowski o powrocie do "Jaka to melodia". "Jakbym wrócił do siebie"
W rozmowie z Karoliną Motylewską mówił także o powrocie do programu "Jaka to melodia".
Ja tam byłem 21 lat. Troszkę na własne życzenie odszedłem. Natomiast jak przyszła propozycja, czy bym wrócił do programu, to tak, jakbym wrócił do domu. Oczywiście, że się zgodziłem z wielką przyjemnością. Już jesteśmy po pierwszej sesji, już cały wrzesień nagraliśmy. Jakbym wrócił do siebie, jakbym wyjechał gdzieś na dłuższy urlop i wrócił - powiedział.
Wyznał także, że odrobinę się stresował pierwszym dniem nagrań.
Było trochę nowych rzeczy, inni ludzie, już z produkcji. Ale fajnie się dogadujemy. Chcemy, żeby ten program był bardzo dobry, wszyscy dbają o poziom, ja też. Poza tym ten program jest o ludziach, więc chciałbym, żeby znowu przywrócić to główne założenie, że to nie jest o prowadzącym, tylko o tych, którzy występują i o tych, którzy to oglądają i występują - dodał.
Dopytany, o to czego jego zdaniem brakowało przez ostanie 5 lat, odpowiedział:
Nie wiem, bo nie oglądałem. Po prostu nie oglądałem, bo mi było szkoda, przykro (...), więc nie wiem, jak to było. W każdym razie chcę, żeby wróciła ta atmosfera, która była wcześniej, taka rodzinna, przyjacielska, empatyczna bardzo. To była siła tego programu.
Robert Janowski reaguje na słowa Izabelli Krzan
Robert Janowski odniósł się do słów Izabelli Krzan, która powiedziała, że zna wiele nieprzyjemnych historii dotyczących prezentera. Podobno usłyszała od współpracowników, że był niesympatyczny. Poza tym miał zadeklarować, że nie wejdzie do garderoby po Rafale Brzozowskim, dopóki nie zostanie ona oczyszczona i wyremontowana. Dziennikarz zdementował, żeby taka sytuacja miała miejsce. Jednocześnie zapewnił o swojej prawdomówności.
Absolutnie nigdy nie miałem żadnych takich wymagań. Plotka poszła. Dementuję. Każdy pracuje na swoje konto. Każdy mówi, co chce. Ma jakieś poczucie odpowiedzialności, rzetelności. Ja mam (...). Potrafię udowodnić, uzasadnić to, co mówię. Nie oceniam innych ludzi. Każdy pracuje na siebie - powiedział w rozmowie z Jastrząb Post Robert Janowski.