TYLKO U NAS! Katarzyna Bosacka zdradziła kulisy głośnego rozwodu. "Mamy UMOWĘ"
Katarzyna Bosacka jest po głośnym rozwodzie z mężem. W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, na czym polega zawarta przez nich umowa. Wytłumaczyła również, jakie działania były konieczne w jej przypadku już po zdarzeniu.
25.09.2024 19:39
Rozwód Katarzyny Bosackiej zakończył jej 26-letnie małżeństwo z Marcinem Bosackim. Choć początkowo spodziewano się długiej i skomplikowanej batalii sądowej, sprawa została przeprowadzona w trybie zdalnym i zakończyła się po zaledwie 34 minutach. Dziennikarka bardzo przeżyła rozstanie, co negatywnie wpłynęło na jej zdrowie, powodując znaczną utratę wagi. Dzięki wsparciu specjalisty, Katarzyna powoli zaczyna wychodzić na prostą i ponownie układa sobie życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Bosacka: "Żaden psycholog tutaj nie pomoże"
Chociaż Bosacka może cieszyć się teraz nowym związkiem, który oficjalnie potwierdziła na łamach naszego portalu, przeszła długą i wyczerpującą drogę. W rozmowie z Karoliną Motylewską wyznała, że musiała skorzystać z pomocy psychiatry, który przepisał jej odpowiednie leki. W ten sposób zachowała zdrowie w najgorszym czasie.
Przede wszystkim trzeba iść do psychiatry. Jeśli ten kryzys jest mocny, ciężki i wpadamy w depresję... Z chorym zębem idziemy do dentysty, z chorą nogą idziemy do ortopedy, a z chorą duszą, z chorą psychiką idziemy do psychiatry. Żaden psychoterapeuta, żaden psycholog tutaj nie pomoże. Są pewne sytuacje kryzysowe w życiu, takie jak śmierć bliskiej osoby, takie jak rozwód, który jest właśnie na drugim miejscu, takie jak bankructwo, że trzeba korzystać z pomocy lekarskiej, medycznej - wyznała.
Bosacka ma umowę ze swoim byłym mężem
Chociaż w jej poprzednim związku wydarzyło się sporo, Bosacka ma z byłym partnerem pewną umowę. Wyjaśniła nam, że oboje są zgodni co do tego, aby nie mówić o sobie nawzajem złych słów:
Mamy taką umowę dżentelmeńską, że nie mówimy o sobie źle i niech tak zostanie.