Kasia Sokołowska o faworytach i kulisach "Top Model 7". Komu kibicuje najbardziej? [WIDEO]
Siódma edycja Top Model weszła w decydującą fazę. W ostatnim odcinku poznaliśmy finałową 14, w której skład wchodzi głównie płeć piękna. Czy to jednak oznacza, że mężczyźni są bez szans? Okazuje się, że niekoniecznie, a najlepszym tego dowodem jest komentarz Kasi Sokołowskiej – reżyserki pokazów mody i jurorki programu TVN:
W tym świecie jest równowaga. Bycie dobrą modelką i dobrym modelem to jest zawód, wyzwanie i ja bardzo równoważnie podchodzę do płci, bo wydaje mi się, że tak samo ciężko muszą pracować, tak samo trudne są dla nich te wyzwania, więc tutaj nie ma jakby żadnych różnic. Poza tym, wydaje mi się, że ten motyw, gdzie Top Model jest damsko-męskie, bardzo się sprawdził i widz lubi też te relacje między nimi, bo to jest bardzo ciekawe, oni mieszkają w domu modelek, są różne emocje, mają różne sympatie, antypatię i to jest ciekawe, jak oni sobie radzą z różnymi emocjami. Ale oczywiście jesteśmy w programie Top Model więc ciągle dla mnie, dla nas, najważniejsze jest to, co oni pokazują zawodowo – wyznała ekspertka w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Czy Kasia ma już swojego faworyta trwającej edycji Top Model?
Ja jestem związana z całą tą grupą. Zaczynają odpadać. Kolejne odcinki to kolejne eliminacje i to są już bardzo trudne momenty. Ta faza castingów jest trudna, bo wtedy musimy wyłowić z setek ludzi te perełki. Ale potem, jak się do nich przywiążemy, to jest mała grupa ludzi i nie jest łatwo ich eliminować i każdy jest dla mnie bohaterem. Tak naprawdę, oni też mnie zaskakują. Obstawiamy kogoś, a nagle na zadaniu ktoś robi coś niezwykłego i myślę sobie, kurcze, nie docenialiśmy tej strony tej osoby, tego człowieka. Więc to jest też fascynujące.
A wy macie już swoich faworytów?
Dawid Woliński wskazał swojego faworyta w Top Model 7: