Nowe, szokujące fakty dotyczące tragedii na Nanga Parbat ujrzały światło dzienne. Co wiadomo na temat Tomasza Mackiewicza?
Tragedia, która miała miejsce w styczniu na Nanga Parbat wciąż odbija się szerokim echem na całym świecie. Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol próbowali zdobyć szczyt góry zimą, ale gdy udało im się dobrnąć do celu swojej wyprawy, zaczęły się kłopoty. W wyniku serii niefortunnych zdarzeń, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, trzeba było zorganizować akcję ratunkową. Wróciła z niej tylko Revol.
10.10.2018 13:06
Mackiewicz został w ramionach góry, którą obsesyjnie kochał, a eksperci wciąż zachodzą w głowę i debatują czy nieszczęścia można było uniknąć. Według najnowszego raportu, sporządzonego na podstawie zeznań Elisabeth, Tomasz czuł się lepiej po zażyciu leków, ale ich ilość była niewystarczająca, by wnieść realną poprawę i uratować mu życie:
Jak dobrze wiemy, Elisabeth podjęła decyzję o wezwaniu pomocy:
Wszyscy wiemy już, że nie udało się wysłać helikoptera, który zdołałby wyrwać Mackiewicza z łap śmierci i bezpiecznie odstawić go do szpitala, w którym tego samego dnia ratowano życie i zdrowie Elisabeth. Wygląda na to, że brak odpowiedniego ekwipunku przesądził o tragedii. Myślicie, że gdyby Tomasz i Elisabeth dysponowali większą ilością leków, zdołałby dotrwać do czasu, gdy pomoc mogłaby bezpiecznie nadejść?