Dlaczego nie ratowali Tomasza Mackiewicza? Oficjalny raport z akcji na Nanga Parbat rozwiewa wszelkie wątpliwości
Minie jeszcze sporo czasu, nim Polacy i świat zapomną o dramatycznych wydarzeniach, które rozegrały się u szczytu Nanga Parbat. Polsko-francuski duet himalaistów podjął się morderczej walki z nieustępliwymi siłami natury, a choć ostatecznie udało im się wdrapać na samą górę, kolejne wydarzenia sprawiły, że zwycięstwo z nieprzejednanym szczytem przestało się liczyć.
02.02.2018 16:33
Tomek Mackiewicz nie zdołał sam zejść ze szczytu, wspomagała go jego partnerka, Elisabeth Revol. Oślepionego, mającego trudności z oddychaniem i poważne odmrożenia Mackiewicza trzeba było mozolnie, powoli sprowadzać w dół. Revol opatuliła go dokładnie śpiworami w jaskini poniżej szczytu i podjęła rozpaczliwą walkę z czasem. Chodziło nie tylko o jej życie, ale również o życie jej partnera.
Pełny raport z akcji na Nanga Parbat
Emocje związane z dramatem, który sprawił, że Tomek na zawsze został w objęciach ukochanej góry wciąż jeszcze nie opadły. Podsyca je medialny zgiełk, wywiad, którego udzieliła Revol, relacje ratowników, którzy rzucili się himalaistom na pomoc... Nikt nie jest pewny jak dokładnie wyglądał przebieg wydarzeń, bo znamy go jedynie z relacji Eli.
Na Facebooku Polskiego Himalaizmu Zimowego 2016-2020 im. Artura Hajzera, który wcześniej opublikował film z akcji ratunkowej, pojawił się raport uzupełniający zeznania Artura Bieleckiego. Tak, według himalaistów, wyglądały wydarzenia na szczycie Nanga Parbat:
Poniżej możecie przeczytać pełny raport.