Tomasz Komenda walczył o 19 milionów złotych. Już wiadomo, na jaką kwotę zgodził się ostatecznie
Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu. Chociaż nie popełnił zarzucanego mu czynu, a jego alibi potwierdziło 12 osób, został skazany na 25 lat odsiadki. Śledztwo, które ponownie ruszyło w 2016 roku, wykazało, że jest niewinny. Dwa lata później odzyskał wolność.
18.03.2021 | aktual.: 18.03.2021 18:10
Komenda od momentu, w którym opuścił więzienie, walczył o to, by dostać rekompensatę za czas, w którym niesłusznie pozbawiono go wolności. Domagał się prawie 19 milionów złotych. Sąd Okręgowy postanowił, że należy mu się odszkodowanie niższe o siedem milionów – 12 mln 811 tys. zł. 12 mln zł to zadośćuczynienie, a 811 tys. to część odszkodowawcza.
Tomasz Komenda mógł złożyć apelację do wyroku sądu pierwszej instancji. Jaką podjął decyzję?
Czy Tomasz Komenda złoży apelację w sprawie o odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności?
Decyzja wydawała się być dosyć łatwa dla Tomasza Komendy, który przeszedł prawdziwe piekło. Zdecydował w sprawie apelacji. Czy będzie domagał się wyższego odszkodowania?
Uzasadnienie tej decyzji jest proste. Mężczyzna ma głęboki uraz do wszelkich instytucji, które wywołują w nim złe wspomnienia.
Prokuratura poinformowała już wcześniej, że nie zamierza składać apelacji w tej sprawie. Oznacza to, że 12 mln złotych zadośćuczynienia i 800 tys. zł odszkodowania to ostateczna kwota, jaką otrzyma Tomasz Komenda.