Kolacja na rzecz Tomasza Jakubiaka. Kucharzowi łamał się głos. "Kocham was"
Tomasz Jakubiak zbiera pieniądze na leczenie nowotworu. Pomagają mu w tym przyjaciele, którzy w niedzielę zorganizowali kolację charytatywną w Gdańsku. Jakubiak nie mógł pojawić się na wydarzeniu, ale połączył się z uczestnikami zdalnie, by podziękować im za pomoc. Wiemy, ile udało się uzbierać na rzecz jurora "MasterChefa".
02.12.2024 | aktual.: 02.12.2024 08:19
Tomasz Jakubiak w marcu tego roku dowiedział się od lekarzy, że choruje na "rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór". Kucharz i juror "MasterChefa" wkrótce poleci na leczenie do Izraela, co zapowiedział na Instagramie. Cały czas można go wesprzeć finansowo poprzez internetową zbiórkę pieniędzy. Jakubiak może liczyć również na wsparcie przyjaciół, którzy zorganizowali dla niego kolację charytatywną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Tomasz Jakubiak leci do Izraela na leczenie. Przyjaciele zebrali dla niego niezłą sumę
Kolacja dobroczynna połączona z licytacją fantów odbyła się 1 grudnia w Gdańsku. Dania dla ponad 400 gości przygotowało kilkudziesięciu kucharzy, w tym m.in. Grzegorz Łapanowski (były juror "Top Chefa") oraz Jakub Steuermark i Łukasz Konik (znani z gotowania w "Pytaniu na śniadanie"). Uczestnicy wydarzenia włączyli się w licytowanie różnych pamiątek, z których zysk zostanie przekazany Tomaszowi Jakubiakowi.
POLECAMY: Patrycja Markowska wspiera Tomasza Jakubiaka w chorobie. Mało kto wie, że znają się od dziecka!
Do tej kwoty należy dodać dochód ze sprzedaży biletów na kolację. "Fakt" podaje, że organizatorzy mogli zebrać nawet ok. 200 tysięcy złotych. Czytamy:
Dostępnych było 37 stolików, przy każdym mogło zasiąść po 10 osób. Bilety kosztowały 499 zł za sztukę.
Tomasz Jakubiak dziękował uczestnikom i organizatorom kolacji
Tomasz Jakubiak nie stawił się na kolacji osobiście. Zamiast tego połączył się zdalnie z uczestnikami wydarzenia, by podziękować im za wsparcie. Był wzruszony, ale też nie opuszczał go humor, bowiem w pewnym momencie powiedział:
Bardzo chciałem z rodziną być z wami i przejść przez to razem, spróbować tych fantastycznych potraw, przybić piątki, ale przybicie tych 400 "piątek" mogłoby sprawić, że trafiłbym na OIOM i byłaby to ostatnia wieczerza! (...) Jest też drugi czynnik, dlaczego mnie z wami nie ma – udało mi się zakwalifikować na leczenie do Izraela! Jutro o świcie wylatujemy, więc nie dałbym rady [przyjechać].
"Nie wiem, jak będę wam dziękował, że przybyliście tak licznie, że znaleźli się sponsorzy, że przysłano fanty na licytację. W mojej głowie jest tyle emocji i mam zamęt. Kocham was! (...) Dziękuję za wszystko! Jeszcze dla was nie raz coś ugotuję, nie raz coś zakręcę łyżką w garach" – dodał Tomasz Jakubiak podczas łączenia z uczestnikami kolacji charytatywnej. Do osób, które pomogły mu poprzez swój udział w niedzielnej kolacji, zwrócił się także na Instagramie, pisząc:
Sercem i myślami z wami cały dzień, na żywo na tyle, na ile pozwala nam sytuacja. To, co się dzieje, jest tak wspaniałe, że wciąż trudno mi to ogarnąć. Jesteście wielcy, dziękuję!
Tomasz Jakubiak leci do Izraela już w poniedziałek, o czym poinformował Michel Moran w jednej z relacji na Instagramie, którą udostępnił chorujący kucharz. Juror z "MasterChefa" włączył się w licytację na rzecz swojego kolegi, co udokumentowała na filmiku Daria Ładocha, kucharka znana z programów TVN. Moran pochwalił się, że wylicytował koszulkę od Adama Marciniaka oraz kombinezon po Adamie Małyszu.
Tomasz Jakubiak od kilku miesięcy prowadzi także internetową zrzutkę pieniędzy, na której do tej pory zebrano prawie 1,3 miliona złotych. Kucharz z "MasterChefa" wyliczył, że miesięczne koszty leczenia zaczynają się od kilkuset tysięcy dolarów, przy czym pojedyncze badanie (genetyczne lub biopsja) kosztuje go średnio 8-10 tys. euro (od ponad 34,5 do 43,5 tysiąca złotych).