To nie pierwszy raz, kiedy wykryto guza u Kate. Fakty z przeszłości wychodzą na światło dzienne

Wieść o chorobie nowotworowej księżnej Kate sprawiła, że fani rodziny królewskiej zamarli. Niewiele osób pamięta jednak o tym, że żona Williama była operowana już wcześniej. Na jaw wyszły nieznane szczegóły.

Od kiedy świat dowiedział się o chorobie nowotworowej księżnej Kate, oczy wszystkich skierowane są ku pałacowi. Każda najmniejsza informacja na temat stanu jej zdrowia budzi mnóstwo emocji, w szczególności, że od pewnego czasu żona Williama pokazuje się także publicznie. Niewiele osób wie jednak o tym, że w przeszłości musiała poddać się operacji usunięcia guza.

ZOBACZ TEŻ: Mało brakowało, a nie byliby małżeństwem. Książę William zerwał z Kate i wykrzykiwał: "Jestem wolny!"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W nowej książce biograficznej poświęconej życiu Kate, "Catherine, The Princess of Wales", Rob Jonson pisze o niepokojącym przypadku z przeszłości księżnej. W wieku nastoletnim była zmuszona udać się na zabieg usuwania guza. Guzek znajdował się po lewej stronie głowy, dzięki szybkiemu działaniu został jednak unieszkodliwiony.

Będąc nastolatką, w Marlborough College odkryła guzek po lewej stronie głowy, tuż pod linią włosów. Placówka natychmiast powiadomiła jej rodziców, a jej matka Carole zabrała ją do szpitala, gdzie przeszła niezbędną operację - czytamy.

Co więcej, rodzina królewska wiedziała o tym wcześniej. W 2001 roku, podczas debiutu Kate, musiał powiadomić poddanych o tym, skąd dokładnie wzięła się blizna. Według Jonsona, nie wytłumaczono jednak z wystarczającymi szczegółami faktycznej genezy budzącej ciekawość ranki.

Pozostała blizna długości trzech cali, którą zauważono podczas pierwszego solowego występu Kate w 2001 roku. Pałac wydał wówczas krótkie oświadczenie, w którym napisano: "Blizna jest związana z operacją".

ZOBACZ TEŻ: Dominacja Kate nad Williamem widoczna gołym okiem. Ekspert nie ma wątpliwości