To byli mężczyźni jej życia. Irena Santor musiała organizować dla nich dwie wigilie
Irena Santor, choć cieszy się wciąż sporym zainteresowaniem i czcią słuchaczy, nie jest wylewna jeśli chodzi o życie prywatne. Na kartach najnowszej książki poświęconej artystce dowiedzieć się możemy, z którymi mężczyznami w swoim życiu była najmocniej związana. Z nimi trzymała kontakt do końca.
01.11.2024 | aktual.: 01.11.2024 12:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Irena Santor jest szeroko uważana za ikonę polskiej muzyki estradowej. To nie tylko artystka o niezwykłym głosie, ale również osoba o bogatym życiu prywatnym. Na artystyczną emeryturą postanowiła przejść w 2021, wciąż jednak udziela się w mediach kiedy tylko ma okazję. Najnowsza książka poświęcona artystce, "Irena Santor: Tych lat nie odda nikt" Jana Osieckiego, rzuca nowe światło na pewne sprawy z jej przeszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irena Santor opiekowała się swoim byłym mężem
Małżeństwo piosenkarki ze Stanisławem Santorem trwało niemal 20 lat. Na samym początku uważała, że nie ma u niego najmniejszych szans, jako że był uważany za najprzystojniejszą osobę w zespole "Mazowsze".
To on mnie wybrał. Ja nic nie robiłam w tym celu. Gdzież ja bym śmiała? Tyle było pięknych dziewczyn w "Mazowszu" - wyznała w rozmowie Osieckim.
Chociaż długi związek ostatecznie nie wypalił, była para nadal pozostawała w bardzo serdecznej, bliskiej relacji. Do końca życia swojego niegdysiejszego partnera Irena Santor pomagała mu jak tylko mogła, a nawet specjalnie organizowała dwie wigilie - najpierw dla niego, potem poświęcała czas Zbigniewowi Korpolewskiemu.
Związek Santor z Korpolewskim trwał cztery dekady
Irena Santor i Zbigniew Korpolewski byli ze sobą razem przez imponujące 40 lat. Rozłączyła ich dopiero śmierć mężczyzny w 2018 roku. Co ciekawe, nigdy nie zdecydowali się oni na przypieczętowanie miłości na ołtarzu. Piosenkarka wyznała, że ślub nie był dla nich żadną koniecznością, liczyły się przede wszystkim uczucia.