Teraz kot, a na emeryturze? Jarosław Kaczyński już wie, co chce robić
Jarosław Kaczyński wciąż pozostaje najpotężniejszą osobą w Prawie i Sprawiedliwości. Jego świetna forma widoczna jest nie tylko w świecie polityki, ale również w domowym zaciszu. Jednak w myśl kultowej piosenki "nic nie może przecież wiecznie trwać". Dlatego były premier przyznaje, że powoli zaczyna myśleć o emeryturze. Rzekomo ta miałaby nastąpić w najbliższych latach. Czym jednak zająłby się wódz obozu rządzącego?
Z całą pewnością nie narzekałby na brak zajęć. Czas umilałby mu ukochany kot, a prac dostarczaliby mu nowi lokatorzy jego gospodarstwa. Kaczyński zdradził Super Expressowi, że chciałby mieć hodowlę byków!
Myślałem o tym, żeby po odejściu z polityki, już na emeryturze mieć swoją hodowlę byków i rodeo - ujawnia
Szef partii jest wielkim fanem walk tych zwierząt. Polityk już kilka miesięcy temu oznajmił, że nocami ogląda tego typu zawody.
Oglądam transmisje z rodeo późno w nocy. Dopiero o trzeciej kładę się spać. Wcześniej nie potrafię. Mam to w genach po moim ojcu. Patrzę wtedy z podziwem na osoby ujeżdżające byki. To wielka sztuka utrzymać się przez kilka sekund na tak wierzgającym zwierzęciu - mówił podekscytowany
Panie Prezesie, może pora na wprowadzenie transmisji do TVP? Wtedy nie musiałby Pan zarywać nocek. ;)
Spodziewaliście się, że Jarosław Kaczyński może mieć takie zafascynowania?