TAK Marcin Miller zareagował na pytanie o emeryturę. Odpowiedź może zaskakiwać
Marcin Miller od kilku dekad utrzymuje się w gronie najpopularniejszych muzyków disco polo w kraju. Tym samym z pewnością nie narzeka na brak środków do życia. A co z przyszłością? Artysta zabrał głos w sprawie swojej emerytury.
23.10.2024 09:36
Choć największe hity Marcin Miller napisał w latach 90. XX wieku, to dziś znają je praktycznie wszyscy w naszym kraju. Tym samym lider zespołu Boys nie narzeka na propozycję i dalej występuje na największych scenach muzycznych w kraju. Ostatnio artysta musiał borykać się z problemami zdrowotnymi, które mocno przeszkadzały mu w występach. Mimo to muzyk dalej koncertuje, jednak jak sam zaznaczył w rozmowie z naszą redakcją — nie musi żyć z muzyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Miller zszokował odpowiedzią na pytanie o świadczenie emerytalne. Ma jasne stanowisko w tej sprawie
Od lat w show-biznesie trwa dyskusja na temat emerytur. Wiele gwiazd, gdy osiąga wiek emerytalny, rozprawia na temat wysokości świadczeń, które przysługują im z ZUS. W ostatnim czasie sporo w tej kwestii narzekała Małgorzata Ostrowska, Maryla Rodowicz czy Agata Młynarska. Dużo luźniejsze podejście do tej kwestii ma Marcin Miller. W rozmowie z Plejadą został on zapytany o wysokość swojej emerytury i w tym momencie z uśmiechem na ustach odpowiedział rozbrajająco - "A jest coś takiego?". Zdradził, że nie myślał o tym wcześniej. Z pewnością ma to związek z jego innymi zajęciami, które zapewnią mu spokój finansowy na lata.
Marcin Miller nie martwi się o emeryturę. "Ja nie muszę żyć z muzyki"
W niedawnej rozmowie z naszą redakcją Marcin Miller wspomniał, że w żadnym stopniu nie martwi się o przyszłość i środki do życia. Przede wszystkim nie zamierza zejść ze sceny, jednak poza karierą muzyczną, artysta i jego żona prowadzą inny dochodowy biznes. Mianowicie wynajmują lokale, których mają przynajmniej kilka. Miller zażartował nawet, że to właśnie żona będzie go utrzymywać, gdy ten skończy karierę.
Ja nie muszę żyć z muzyki. Zawsze to powtarzam. (...) A jak już przestanę śpiewać, chociaż nie przestanę, bo uwielbiam to robić, to żona będzie mnie utrzymywać — powiedział w rozmowie z Karoliną Motylewską lider Boys.