Tadla: Rzucałam w rosyjskie dzieci kępami trawy unurzanymi w błocie
Gwiazda solidaryzuje się z Ukrainą.
17.06.2014 13:01
Dzisiaj Beata Tadla to poważna dziennikarka "Wiadomości", która żadnego wyzwania nie boi się. Gwiazda ostatnio relacjonowała np. wydarzenia na Ukrainie, gdzie ubrana w kamizelkę kuloodporną ze spokojem opisywała, co wówczas aktualnie działo się na ulicach Kijowa. W ramach solidarności z naszym wschodnim sąsiadem, Tadla zdradziła swoją antypatię dla Rosjan. Okazuje się, że została ona zapoczątkowana w niej jeszcze kiedy była dzieckiem.
W rozmowie z "Vivą" Beata przyznała, że w dzieciństwie wspólnie ze znajomymi nie traktowali rosyjskich kolegów z podwórka życzliwie:
Beata uspokaja też, że zjedzenie 60 pastylek nie było spowodowane chęcią odebrania sobie życia:
Podziwiamy za odwagę. Dobrze, że teraz poglądy dziennikarki uległy zmianie.