Szymon Majewski zadrwił z Telewizji Polskiej. "W związku ze spadającą oglądalnością..."
Telewizja Polska straciła ostatnio na popularności. Zamieszanie z odejściem Roberta Makłowicza, zmiany wprowadzane w programie Jaka to melodia? i afera z Opolem sprawiły, że rodzima stacja naprawdę nie ma lekko. Zauważyli to nie tylko widzowie - Szymon Majewski, znany ze swoich zdecydowanych poglądów i trafnych uwag skomentował powrót Koła Fortuny na antenę.
TVP robi wszystko, by zyskać uznanie w oczach widzów. Udało im się dogadać z Robertem Janowskim, a katastrofa, którą przez chwilę mógł stać się Festiwal w Opolu została zażegnana. Niestety, według Majewskiego ich starania mogą nie przynieść oczekiwanych skutków. Dziennikarz w dosadnych słowach wyraził swoją opinię na temat przywrócenia legendarnego programu do emisji z Rafałem Brzozowskim w roli prowadzącego:
" Koło fortuny" wraca do TVP.W związku ze spadająca oglądalnością TVP program powinien się nazywać " Ratunkowe koło fortuny".
Najwyraźniej nie jest w tej opinii odosobniony, bo jego post polubiło niemal pięćset osób w zaledwie kilka godzin, a komentarze jasno pokazują, co Internauci myślą o najnowszym pomyśle stacji:
- żeby tylko nie wyszedł z tego kolejny kabaret
- Ratunkowe, tonące koło fortuny
- Dla mnie "Koło fortuny" bez W. Pijanowskiego to nie koło fortuny. To jak "Makłowicz w podróży" z Kasią Cichopek.
A wy? Chcecie zobaczyć Koło Fortuny?