Szymon Majewski ironicznie o Hołowni i Kukizie. "Jest postacią tragiczną" [WIDEO]

Będzie miał cudowny wieczór. Pewnie w domu czeka na niego jakaś wspaniała kolacja. To jest wspaniała historia, bo po paru latach jego pracy jest to zwieńczenie jego drogi, trzeciej drogi. Ciekawe. Ta rola marszałka - nie wiem czy jest dla niego, bo marszałek nie ma zbyt wielu możliwości przemówień, a Szymon jednak je lubi. Marszałek to jest trochę taki księgowy sejmu, musi to ogarnąć. Ale on ma być rotacyjnie, więc później może będzie mógł sprawdzić się w mowach, a gładko mu to idzie - powiedział Majewski.

To niesamowite. Znam Szymona, nie wiem, jak mu się to wszystko układało, może to jest naturalna ścieżka dla niego. Ja bym do polityki nie szedł, ale każdy ma inny wybór. On to zrobił i rzeczywiście mu to wyszło. Więc coś w nim drzemało - potrzeba tych korytarzy, mównic, może samej idei również. Dużo osób zgadza się z tym, co mówi, pięknie mówi, rzeczywiście jest w tym dobry.

To nie są dla mnie oczywiste ścieżki. Ludzie, którzy występują gdzieś, nagle gdzieś idą. Ale ja bym tych losów w ogóle nie porównywał. Kukiz jest dla mnie postacią tragiczną.