Sylwia Madeńska musi zapłacić Mikołajowi sześciocyfrową kwotę? Gwiazda w odpowiedzi ujawniła kulisy sprawy sądowej. Tak to wygląda od kulis
Sylwia Madeńska stała się popularna dzięki udziałowi w programie Love Island. Wystąpiła w pierwszej edycji formatu, w którym poznała Mikołaja Jędruszczaka. Zakochani dotarli do finału. Zdobyli nie tylko główną wygraną, ale i uczucie. Po zakończeniu randkowego show dalej byli razem. Wystąpili w końcu nawet w Tańcu z Gwiazdami, jednak już w trakcie nagrań rozstali się. Pomimo tego zdecydowali się kontynuować udział w formacie.
04.06.2022 | aktual.: 04.06.2022 18:36
Jakiś czas temu znów stało się o nich głośno. Wszystko przez aferę o suczkę imieniem Oreo. Sylwia oskarżyła byłego o to, że ukradł jej pupila. Początkowo próbowała odzyskać go polubownie, jednak według jej słów, Jędruszczak ją szantażował. Dlatego o całej sprawie poinformowała na Instagramie. Zgłosiła też sprawę policji. Na sporze o psa się nie skończyło. Wkrótce potem Mikołaj oskarżył swoją byłą o to, że nie oddała mu pieniędzy, które jej pożyczył.
Kilka dni później Mikołaj pokazał oficjalny nakaz spłaty długu oraz opublikował obszerny wpis na Instagramie wyjaśniający szczegóły sprawy.
Publikacja została usunięta z jego profilu, a do całej afery ustosunkowała się na naszą prośbę Sylwia Madeńska.
Sylwia Madeńska wygrała w sądzie z Mikołajem Jędruszczakiem?
Sylwia zapewniła, że dokumenty, jakie Mikołaj udostępnił w social mediach, a następnie usunął, nie mają żadnej mocy prawnej. Tancerka cieszy się, że doszło do tej sytuacji. Dzięki temu może udowodnić, że jego publikacje są formą wyrazu niezadowolenia z toku sprawy sądowej.
Czy Sylwia wygrała z Mikołajem?
Czy Sylwia ma satysfakcję?
Cała rozmowa poniżej.