Co za talent! Syn Justyny Steczkowskiej już podbija duże sceny
02.06.2016 07:44, aktual.: 02.06.2016 10:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Coraz częściej w show-biznesie możemy usłyszeć o uzdolnionych dzieciach Justyny Steczkowskiej. Starszy syn Leon Myszkowski próbuje swoich sił w świecie modelingu. Młodszy, Staś, odkrywa swój talent na muzycznej estradzie jako obiecujący pianista. Swoje uzdolnienie kształci w szkole muzycznej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie rodzice dowożą go z domu w podwarszawskich Radziejowicach.
Stanisław pilnie się uczy i ma doskonałe wyniki - mówi osoba związana ze środowiskiem wokalistki
Nie zabrakło porównań do utalentowanego dziadka, po którym mały Staś odziedziczył imię. Ojciec piosenkarki był założycielem chórów, animatorem kultury i pedagogiem. Występował na scenie razem z dziewięciorgiem swoich dzieci. Tradycję tę zdaje się kontynuowała Justyna Steczkowska, zabierając na scenę swoje potomstwo i rodzeństwo.
Także 3-letnia Helenka idzie w ślady mamy. Gdy piosenkarka odkryła, że najmłodsza pociecha śpiewa i tańczy, od razu postanowiła rozwijać talenty córki pod czujnym okiem fachowców.
Rodzice wybrali przedszkole prowadzone wg metody Marii Montessori, która, tak jak Janusz Korczak, stawiała na szacunek do małego człowieka i zachęcała go do samodzielnego odkrywania świata - mówi znajoma rodziny
Justyna Steczkowska planuje kultywować tradycje ojca? Wrócą rodzinne występy Steczkowskich?
Zobacz także