Stalker prześladował Honoratę Skarbek. Pewnego razu zapukał do jej drzwi

Honorata Skarbek od blisko 15 lat prężnie działa w polskim show-biznesie. Początkowo szturmem wkroczyła w branżę muzyczną, wydając kilka dużych hitów, które nucił cały kraj. Wystąpiła także w "Tańcu z gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Obecnie choć dalej próbuje swoich sił w muzyce, to częściej widać ją na branżowych eventach. Od niedawna prowadzi również własny podcast na Youtube, Wonder Woman.

Obecnie wiele gwiazd dzieli się swoją codziennością na social mediach. Bardzo często fani mogą śledzić życie jak z bajki celebrytów, rzadko przekazują oni negatywne wiadomości. Tak było jednak w przypadku Skarbek, która zdradziła, że była nękana przez stalkera. Jak wspomina na TikToku, zaczęło się od dziesiątek maili, jednak szybko przerodziło się w kolejne ataki i to nie tylko na jej osobę.

Zobacz też: Sandra Kubicka zalała się łzami. Do sieci trafiło nagranie

Opowieść Skarbek na temat swojego stalkera mrozi krew w żyłach. Piosenkarka wspomniała, że poza nią, mężczyzna wypisywał również do jej najbliższych, czyli ówczesnego partnera czy rodziców. Pewnego dnia pojawił się również pod drzwiami jej mieszkania. To wszystko spowodowało, że gwiazda udała się na policję. Ta, choć początkowo zbagatelizowała sprawę, ostatecznie ujęła mężczyznę.

Dlaczego bałam się tego mężczyzny? W wiadomościach były insynuacje na tle seksualnym, była tam wyznawana miłość, następnie nienawiść. Pamiętam, że mój ówczesny chłopak otrzymywał groźby - mówiła Skarbek na nagraniu.