TVP w "Osieckiej" nie chciało pokazać widzom sceny z Arturem Barcisiem. O co poszło? "Żałuję, że tak się stało"
Artur Barciś to aktor doskonale znany widzom ze swoich hitowych ról w polskich serialach. Ogromną sympatię fanów zyskał, występując w popularnym sitcomie Miodowe lata, który przez wiele lat emitowała telewizja Polsat. Jako pracujący w kanałach Tadeusz Norek bawił wręcz do łez. Na ekranie partnerował mu Cezary Żak, a aktorom udało się stworzyć niepowtarzalny duet. Swój wielki sukces powtórzyli po kilku latach, gdy razem ponownie pojawili się na ekranach telewizorów. Zagrali w jednym z największych hitów TVP, czyli serialu Ranczo. Ponownie mogli pokazać swoją komediową naturę, czym tylko potwierdzili swój wielki aktorski kunszt.
13.01.2021 | aktual.: 13.01.2021 16:36
Ostatnio o aktorze zrobiło się głośno ze względu na koronawirusa. W obszernym wpisie wyznał on, że zmagał się z chorobą, która mocno wyniszczyła jego organizm. Zamieścił w social mediach obszerne nagranie, które miało być przestrogą dla innych. Na szczęście udało mu się wyjść z tego obronną ręką i znowu może wrócić do swojej ukochanej pracy.
Serial Osiecka. Wycięto scenę z Arturem Barcisiem. Dlaczego?
Pod koniec grudnia na ekrany trafił serial o Agnieszce Osieckiej. Historia poetki i autorki największych hitów Maryli Rodowicz zainspirowała Telewizję Polską do stworzenia cyklu biograficznego opowiadającego jej losy. Prywatnie Osiecka i Rodowicz były bliskimi przyjaciółkami przed blisko 20 lat, a tuż po premierze wokalistka nie zostawiła na produkcji suchej nitki. Znalazła w nim wiele nieścisłości.
W Osieckiej mieliśmy zobaczyć także Artura Barcisia, który wcielił się tam w postać I sekretarza KC PZPR. Zagrał w scenie, w której jako Władysław Gomułka przesłuchuje Marka Hłaskę. Niestety scena nie pojawiła się na ekranie.
Trzeba przyznać, że nowy biograficzny serial TVP budzi sporo kontrowersji. Oglądaliście?