Sara Boruc była o włos od wyjazdu na Eurowizję. Propozycja przyszła nagle. Dlaczego ją odrzuciła? [WIDEO]
Sara Boruc przez wielu postrzegana jest przede wszystkim jako żona znanego piłkarza. I to jest spory błąd. Słynna WAG to bardzo utalentowana artystka, która ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów. O tym, że jej pasją jest moda, można przekonać się, przeglądając jej profil na Instagramie, na którym nie brakuje ciekawych inspiracji dla fanek trendów.
Na co dzień Sara spełnia się jako bizneswoman. Od kilku lat prowadzi markę biżuteryjną Sin by Mannei, która działa główne przez internet. Kolczyki, wisiorki i inne elementy ozdobne z wysokiej jakości surowców można kupić także stacjonarnie – w salonach Moliera2, które oferują produkty od największych światowych projektantów.
Sara ma na swoim koncie także sporo sukcesów muzycznych. W 2005 roku wzięła udział w Idolu, w którym dotarła do etapu klubowego, czyli eliminacji wyłaniających finalistów programu. Chociaż nie awansowała do ścisłej dziesiątki, to jej występ do dzisiaj wspominany jest przez wielu widzów i słuchaczy, którzy dwa lata temu mogli posłuchać premierowej płyty Boruc, wydanej pod jej panieńskim nazwiskiem MANNEI.
Eurowizja: Sara Boruc dostała propozycję występu
Album LoVe On Your Own ukazał się w sierpniu 2018 roku i promowany był singlami Juice i Łapię tlen. W ramach promocji krążka Sara Boruc dostała propozycję występu na Eurowizji.
W rozmowie z naszą reporterką przyznała, że po premierze płyty wytwórnia chciała zgłosić jej kandydaturę do lokalnych preselekcji. Ostatecznie jednak Mannei odrzuciła ofertę, a z ramienia Universalu wytypowano zespół TULIA, który reprezentował Polskę w 2019 roku.
W ramach kontraktu z wytwórnią płytową Sara Boruc została poproszona o założenie profilu na Facebooku. Prywatnie jednak nie korzysta z tego portalu społecznościowego. Jej jedyny oficjalny profil to ten promujący album – pojawiło się na nim raptem kilka publikacji.
Żałujecie, że Sara Boruc nie pojechała na Eurowizję?
Cała rozmowa z Sarą Boruc: