Sandra Kubicka tłumaczy się z wyjazdu do Grecji BEZ BARONA. "Niektórzy nie słuchają"
W minionym tygodniu Sandra Kubicka wyjechała na miesiąc do Grecji. Modelka zdradziła fanom na Instagramie, że wynajęła dom na Zakynthos, gdzie nie tylko będzie wypoczywać, ale też pracować i żyć dokładnie tak samo, jak w Warszawie. Pierwszy tydzień spędziła tam z synkiem, ale też babcią i przyjaciółką. Nie ma z nimi jednak Barona, o co dopytali ostatnio influencerkę internauci. Ta szybko ruszyła z odpowiedzią.
W życiu Sandry Kubickiej sporo się dzieje. Gwiazda rozwija kilka biznesów, skupiając się w ostatnim czasie głównie na matcharni, która okazała się sporym sukcesem. Ten został co prawda lekko stłumiony przez nieżyczliwych jej młodych influencerów, którzy rozkręcili trend... plucia jej produktami. I to właśnie przez hejt i naśmiewanie się z niej, Kubicka zdecydowała się nieco usunąć w medialny cień. Obecnie przebywa w Grecji, gdzie na miesiąc wynajęła dom. Z jej relacji wynika, że tam czuje się świetnie, jednak internauci "nie zawiedli". Wypomnieli jej fakt, że znów jest daleko od męża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Anna Mucha o swojej miłości do Włoch. Czy chciałaby się tam przeprowadzić?
Sandra Kubicka mieszka na Zakynthos. Tłumaczy, dlaczego nie ma z nią Barona
W sobotnie popołudnie Sandra Kubicka zorganizowała dla fanów na Instagramie Q&A. Influencerka odpowiadała na najróżniejsze pytania, dotyczące siebie, synka, ale i Barona. Jeden z obserwujących zapytał ją o to, dlaczego wypoczywa bez męża. Kubicka wyznała, że nic złego między nimi się nie dzieje a jedynym powodem, dlaczego nie są razem, jest praca muzyka. Nagrywa on obecnie "The Voice of Poland" i nie mógł wybrać się z rodziną do Grecji. Nic jednak straconego, bowiem jak wyznała modelka, już niebawem Baron również zawita na Zakynthos.
Przyleciałam tu pożyć, to nie są typowe tygodniowe wakacje. Nie jestem w hotelu, tylko w domu, gdzie gotuję i robię pranie. (...) Dążymy do tego, aby żyć na dwa domy, mieć gdzieś drugą bazę. Alek kręci nowy sezon "The Voice", czyli nie ma go całymi dniami do późnych nocy w domu, więc uznałam, że skoro i tak będziemy sami z Leosiem, to lepiej w słoneczku. Alek dolatuje do nas w nadchodzącym tygodniu i zostaje już do końca — rozwiała wątpliwości Kubicka.
Sandra Kubicka odpowiedziała na pytanie o kolejne dziecko. "Pożyjemy, zobaczymy"
Podczas wspomnianego Q&A Kubicka odpowiadała na bardzo intymne pytania. Jedno z nich dotyczyło tego, czy planuje z Baronem kolejne dzieci. Modelka wyznała, że bardzo chciałaby, aby Leoś miał rodzeństwo, bo widzi, jak wygląda relacja muzyka z jego siostrą. Mimo tych jasnych deklaracji dodała, że nie zamierzają niczego planować, bo życie bywa bardzo przewrotne.
Bardzo byśmy chcieli, żeby Leoś miał rodzeństwo, mi nie było dane. Alek ma rodzeństwo i mają cudowną relację. Pożyjemy, zobaczymy. Na pewno nic nie planujemy, bo życie już nam pokazało wielokrotnie, że te plany mogą być jak bańka mydlana — napisała Sandra Kubicka.