Sam ma żydowskie korzenie. Michał Piróg skomentował słowa Moniki Olejnik
W jednym z wydań "Kropki nad i" doszło do sytuacji, gdy Radosław Sikorski, oburzony pytaniem Moniki Olejnik o pochodzenie jego żony, wyszedł ze studia. Michał Piróg skomentował to zdarzenie.
21.11.2024 | aktual.: 21.11.2024 12:27
Podczas programu "Kropka nad i" Moniki Olejnik na antenie TVN24 doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w której Radosław Sikorski opuścił studio po pytaniu dotyczącym żydowskich korzeni jego żony. To pytanie uraziło polityka, wzbudzając dyskusje o granicach etyki dziennikarskiej. Zdarzenie przyczyniło się do napływu skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a także szerokiej dyskusji w mediach.
Michał Piróg o pytaniu Moniki Olejnik
Nasza reporterka, Karolina Motylewska, spytała Michała Piróga o to, czy zadane przez Monikę Olejnik pytanie było przekroczeniem pewnych granic?
Wydaje mi się, że jako dziennikarz masz prawo zadać takie pytanie, ponieważ dociekasz pewnego rodzaju opinii: albo potwierdzenia, albo nie. Znając Monikę Olejnik, nie jest to pytanie zadane z niewiedzy, tylko celowo, żeby osiągnąć odpowiedź, która rozwieje pewnego rodzaju wątpliwości – odpowiedział celebryta.
Michał Piróg ma żydowskie pochodzenie. "Świat nie ucieknie od koloru naszej skóry"
Michał Piróg sam ma żydowskie korzenie. Dowiedział się o tym, gdy był już dorosły, gdyż rodzina ukrywała tę prawdę przed światem. Jak on poczułby się, gdyby zadano mu pytanie o pochodzenie?
Z mojego puntu widzenia, jeżeli ktoś się mnie pyta o pochodzenia na początku, to się zastanawiam, czemu to służy? (...) Jak ja zaczynam z kimś rozmawiać, to nie pytam, jakiego jest wyznania, skąd pochodzi etc. Nigdy nie wpadłbym na to, żeby tak skonstruować początek konwersacji. Natomiast dziennikarstwo rządzi się trochę innymi prawami. Nie widziałem tego programu, więc ciężko mi się ustosunkować – wyjaśnił.
Piróg stwierdził, że nadal dla niektórych bardzo ważna jest kwestia pochodzenia czy koloru skóry. Sam jednak wolałby się kierować innymi wartościami w kontaktach z drugą osobą.
Nie uciekniemy od tego, bo tak, jak możemy uciekać od pochodzenia, miejsca, gdzie się urodziliśmy czy religii, tak niestety świat nie ucieknie od koloru naszej skóry, a nadal jest to wyznacznikiem, jak traktujemy drugą osobę. Ja bym chciał żebyśmy kierowali się tym, co czujemy i jaka jest energia między nami – wyraził się jasno tancerz.
Michał Piróg jest dumny ze swojego dziedzictwa. Jest praktykującym wyznawcą judaizmu, a w przeszłości odwiedzał Izrael.