Robert Lewandowski po brutalnym faulu Szkota: Zaciskałem zęby, by dograć do końca
Piłkarz ma teraz dziurę w nodze!
Paula
Mam tylko nadzieję, że jeśli chodzi o mój uraz z pierwszej połowy, to nic poważnego się nie stało. Gdybym nie miał w tej sytuacji ochraniacza… Nawet nie chcę myśleć, co by się stało. Piszczel w tej chwili bardzo boli, mam dziurę w nodze. Zaciskałem zęby, by dograć do końca. Złamać karbonowy ochraniacz jest naprawdę dużą sztuką - powiedział po wyjściu z szatni Robert Lewandowski.
Niestety, hiszpański sędzia nie dopatrzył się w ataku szkockiego obrońcy żadnego faulu, co wzbudziło protest nie tylko polskiego piłkarza i drużyny, ale też trenera, kibiców zgromadzonych na Stadionie Narodowym i kibiców przed telewizorami.