Rinke Rooyens w międzynarodowym projekcie. Tym razem nie chodzi o telewizyjne show
Rinke Rooyens jest najbardziej znanym Holendrem nad Wisłą. Producent telewizyjny od lat związany jest z polskim show-biznesem. Najpierw zyskał popularność jako mąż Kayah, z którą doczekał się syna Rocha. Para rozwiodła się w 2010 roku, ale mimo to udało im się stworzyć relację przyjacielską, którą co jakiś czas prezentują światu podczas publicznych wydarzeń.
W Polsce Rinke otworzył firmę Rochstar, produkującą największe telewizyjne hity. To jemu zawdzięczamy takie hity jak Taniec z gwiazdami, The Voice of Poland, Dance Dance Dance czy Top Model. W naszym kraju znalazł dla siebie miejsce nie tylko w życiu zawodowym, ale także prywatnie. Od roku jest mężem Joanny Przetakiewicz. Niedawno para świętowała pierwszą rocznicę ślubu.
52-latek jak mało kto zdążył poznać nasze narodowe zalety i przywary. Teraz będzie miał okazję zwrócić na nie uwagę w międzynarodowym projekcie.
Rinke Rooyens w międzynarodowym projekcie Krisa Florka
Rinke do długiej listy sukcesów może dopisać kolejny. Jak udało się dowiedzieć Jastrząb Post, biznesmen wziął udział w nowym projekcie przedsiębiorczego Krisa Florka – Polaka, który od lat mieszka w Amsterdamie (więcej na jego temat pisaliśmy tutaj). Rooyens udzielił wywiadu, którego fragmenty zostaną wykorzystane w książce Krisa – poradniku dla Polaków po Holandii. Co w niej znajdziemy?
Będą informacje, co warto zobaczyć w Holandii, gdzie znaleźć pracę czy kupić mieszkanie. Kiedy odbywa się Parada Równości, gdzie kupić dobre ciasteczka haszyszem – wylicza nasz informator.
Rinke doskonale zna odpowiedzi na wszystkie pytania, podobnie jak pozostali goście zaproszeni do współtworzenia książki Krisa Florka. Oprócz Rooyensa udział w projekcie wezmą także premier Holandii – Mark Rutte.
Jakimi tajemnicami z czytelnikami podzielił się mąż Przetakiewicz? Oj, wieloma. Oto tylko kilka z nich:
Rinke jako pierwszy udzielił wywiadu. Wyjawił wiele ciekawostek, ale na razie nie są one tajemnicą. Zdradzę tylko, że Rinke doskonale pamięta smak holenderskich frytek czy tradycje miasteczka, w którym dorastał – zdradził nam Florek.
Polski biznesmen spotkanie z Rooyensem zapamiętał tak:
Było bardzo ciekawe i pouczające. Pogadaliśmy jak Holender z Holendrem, używając niektórych słów w języku holenderskim. Poczuliśmy podobny klimat. Jesteśmy optymistami, i to nas napędza do działania. W Polsce ludzie za dużo narzekają i marudzą. Pogody ducha niech uczą się od Holendrów.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post dodał:
To jest osoba, która naprawdę jest godna podziwu i respektuje ją. To na pewno w przyszłości może zaowocować czymś bardzo ciekawym. Na pewno znaleźliśmy wspólny język. To było dzisiaj najważniejsze i bardzo się z tego powodu cieszę.
Poradnik Florka, który będzie trzecią publikacją spod jego pióra, trafi na dwa rynki wydawnicze – holenderki i polski. Jeden z egzemplarzy otrzyma królowa kraju Beneluksu – Maksyma.
Czekamy na premierę i zapraszamy na rozmowę z Krisem: