Rafał Trzaskowski oberwał za filmik z żoną, a teraz to. Musiał się czym prędzej wytłumaczyć
Rafał Trzaskowski triumfuje po wyborach samorządowych. Prezydent Warszawy z tej okazji sparodiował swój własny filmik, który wcześniej doczekał się krytyki. Jeden element nie dawał jednak spokoju internautom.
10.04.2024 | aktual.: 10.04.2024 22:00
Rafał Trzaskowski ma powody do świętowania. W niedawnych wyborach samorządowych po raz kolejny otrzymał zaufanie ze strony mieszkańców stolicy i został prezydentem Warszawy. Z tej okazji na swoim profilu instagramowym udostępnił filmik nawiązujący do kontrowersyjnego nagrania ze swoim udziałem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Trzaskowski śmieje się z niedawnego incydentu
Wielkanocny filmik Trzaskowskiego nie przyjął się najlepiej. Oburzenie wśród internautów wywołał widok chodzącej po kuchni żony polityka, która zamiast siedzieć tak samo jak on, przygotowywała świąteczną strawę. Prezydent Warszawy został skrytykowany z góry na dół za uprzedmiotowienie kobiet.
Chociaż nagrania nie ma już na jego profilu, pojawiło się zupełnie nowe, które nawiązuje do poprzedniego. Tym razem to Trzaskowski krząta się w kuchni, a podziękowania za wyniki i zaufanie wyborców podczas wyborów składa jego żona. Tym razem odbiór był znacznie lepszy.
Nowy filmik Trzaskowskiego i tak narobił zamieszania
Czujne oczy użytkowników Instagrama wyłapały jednak ciekawy szczegół. Na poprzednim filmiku pokrętła z jego kuchenki były nieobecne, a teraz nagle wróciły. Profil Make Life Harder postanowił udostępnić porównanie, na którym można zobaczyć zrzuty ekranu z obu wersji.
Polityk nie chciał zostawić tego bez odpowiedzi. Osobiście odezwał się do Make Life Harder, aby sprostować sprawę i uspokoić zaciekawionych internautów.
Wyjaśniamy! W kuchni jest ciasno i często, przepychając się od stołu (tyłem do piekarnika, przodem do domowników), zahacza się o pokrętło i przypadkiem włącza piekarnik. Tak że już koniec z tą dezinformacją, proszę! - napisał.