ExclusiveRadosław Pazura wspomina wypadek, w którym zginął Waldemar Goszcz: "Miało mnie nie być na tym świecie"

Radosław Pazura wspomina wypadek, w którym zginął Waldemar Goszcz: "Miało mnie nie być na tym świecie"

Radosław Pazura wspomina wypadek Waldemara Goszcza
Radosław Pazura wspomina wypadek Waldemara Goszcza
Izabela Wodzińska

06.10.2015 13:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

24 stycznia 2003 roku w tragicznym wypadku pod Ostródą zginął aktor Waldemar Goszcz. Model i aktor był kierowcą lanci, a jego współpasażerami, którzy przeżyli wypadek, Radosław Pazura i Filip Siejka. Radosław był w poważnym stanie, ale dzięki długiej rehabilitacji doszedł do siebie.

Na planie nowego programu dokumentalnego, „Gwiazdy w karetce", do którego zostały zaproszone takie gwiazdy jak: Olga Bołądź, Weronika Książkiewicz, Agnieszka Więdłocha, Piotr Głowacki, Rafał Cieszyński, i w którym weźmie także udział Radosław Pazura, aktor wspomina wypadek, który zmienił jego dotychczasowe życie.

Z tego momentu nic nie pamiętam - znam to z opowieści. To było 12 lat temu, kiedy byłem na granicy życia i śmierci. Udało mi się z tego wyjść. Wtedy największym wsparciem był Pan Bóg. Wtedy dowiedzieliśmy się razem z żoną, że nic od nas nie zależy. Miało mnie nie być na tym świecie. Jednak dostałem drugie życie - powiedział Radosław Pazura serwisowi JastrząbPost
Waldemar Goszcz
Waldemar Goszcz
Waldemar Goszcz
Waldemar Goszcz
Radosław Pazura na konferencji programu "Gwiazdy w karetce"
(Fot. AKPA)
Radosław Pazura na konferencji programu "Gwiazdy w karetce" (Fot. AKPA)