Znamy przyczyny śmierci Agnieszki Kotulanki! Wiadomo już co zabiło gwiazdę "Klanu"
24 lutego do polskich mediów trafiła niezwykle smutna wiadomość - Agnieszka Kotulanka, uwielbiana przez widzów gwiazda Klanu nieoczekiwanie zmarła. Fani aktorki byli zszokowani i długo nie chcieli uwierzyć w tę smutną nowinę, ale znalazła się również spora grupa Internautów z góry znająca powód nagłego zgonu Kotulanki. Od kilku lat powszechnie wiadomym było, że aktorka zmaga się z alkoholizmem i to właśnie alkohol uznano za powód jej śmierci. Nerwową atmosferę podkręcał również fakt, że rodzina nie podała oficjalnej przyczyny śmierci Agnieszki do wiadomości publicznej.
Jak się jednak okazało, osąd został wydany zbyt wcześnie i na wyrost - to nie choroba alkoholowa była powodem nagłej śmierci Kotulanki. Aktorka podobno już wcześniej nie miewała się za dobrze, skarżyła się na silne i uciążliwe bóle głowy, oraz ogólne złe samopoczucie:
Rozmawiała z rodziną przez telefon, ale mówiła, że pewnie czuje się źle przez ciśnienie i pogodę. Zbagatelizowała ból głowy, bo myślała, że jej szybko przejdzie. W przeszłości miała już takie sytuacje, bo była meteopatką - twierdzi informator Faktu
Agnieszka miała w ostatnim czasie wracać do zdrowia i formy. Nabrała nowych nadziei w walce z uzależnieniem, najbliżsi twierdzą, że wychodziła na prostą. W takim wypadku zarzuty, jakoby aktorka zmarła właśnie przez alkohol, są mocno krzywdzące i niesprawiedliwe. Powodem śmierci aktorki nie była bowiem marskość wątroby, a niespodziewany wylew krwi do mózgu.