NewsyPrzemówienie Andrzeja Dudy w 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Towarzyszyła mu Marta Kaczyńska: "Nie chodzi o budowanie legendy"

Przemówienie Andrzeja Dudy w 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Towarzyszyła mu Marta Kaczyńska: "Nie chodzi o budowanie legendy"

Dokładnie 6 lat temu na chwilę zatrzymał się czas. 10 kwietnia 2010 roku w rosyjskim Smoleńsku doszło do jednej z największych tragedii w historii ludzkości. Samolot z 96 osobami, w tym z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią, rozbił się. Tragiczne wydarzenie pogrążyło w żałobie Polskę na dziewięć dni. W ciężkim dniu wsparli nas przyjaciele z zagranicy, z najdalszych krajów, takich jak Brazylia, Republika Zielonego Przylądka czy Turcja.

Przemówienie Andrzeja Dudy w 6 rocznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2016
Przemówienie Andrzeja Dudy w 6 rocznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2016
Karol

10.04.2016 | aktual.: 10.04.2016 19:24

Dzisiaj w całej Polsce uczczono pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie prezydent Andrzej Duda przemówił do licznie zgromadzonych Polaków. Głowa państwa oddała hołd ofiarom.

Sześć lat. Tamtego ranka 10 kwietnia 2010 r. nad lotniskiem Smoleńsk Północny opadła mgła. Zniknął w tej mgle biało-czerwony tupolew. Wszyscy ci, którzy byli tam na miejscu, wspominają ją z drżeniem. Kiedy się rozpierzchała, widok ścisnął nasze dusze i serca. Nasi rodacy zginęli. Zginęli ludzie, którzy lecieli do Katynia z pielgrzymką, którzy realizowali misję prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ziemia smoleńska pochłonęła kolejną porcję polskiej krwi. W 2007 r. Lech Kaczyński dokonał awansu polskich oficerów pochowanych w lasach Katynia. Odczytywanie ich nazwisk trwało wtedy dwa dni. "To było wielkie dzieło, które się wtedy rozpoczęło". Pielgrzymka 2010 roku miała "dzieło" przywracania pamięci o ofiarach Katynia również przywracać. Przyszliście setkami tysięcy przez kolejne dni, by wylać łzy, by być razem, by dać wyraz solidarności z rodzinami tych, którzy zginęli. Prawie 200 tysięcy ludzi przeszło wtedy przez Pałac Prezydencki, by oddać hołd parze prezydenckiej. Umieliśmy wtedy stanąć razem, ponad podziałami, niezależnie od poglądów, wiary, przekonań ideologicznych. Wszyscy byliśmy wtedy zjednoczeni. Pamiętam tamte dni, dni niezwykłe, kiedy po latach atakowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego i (...) deptania często jego dorobku, przyszliście oddać mu cześć. Uczyniliście wtedy to miejsce miejscem pamięci. Niech ono takim na zawsze zostanie. Wierzę, że tak będzie. Niech będzie miejscem wspomnienia, czci, ale także miejscem jedności, bo jeśli z tragedii smoleńskiej możemy wyprowadzić coś dobrego - a powinniśmy - to solidarność, życzliwość, szacunek. Było tutaj przed pałacem wiele gorszących wydarzeń. To one wlały w serca dodatkową gorycz, rozżalenie, czasami wiele gniewu. Zwracam się do wszystkich z apelem. Wybaczmy sobie wszystko wzajemnie. Wybaczmy sobie wszystkie momenty, także poniżenia. Polsce, której przyszłość musimy wspólnie budować, ono (przebaczenie) jest nam dzisiaj ogromnie potrzebne, niezbędne.

Prezydent zaapelował do Polaków o zjednoczenie się nie tylko w rocznicę tragedii smoleńskiej. W przemowie Andrzej Duda nawiązał do słów ś.p. Lecha Kaczyńskiego:

Lech Kaczyński chciał Polski silnej, która będzie umiała pomagać słabszym i innych wielkich nie będzie się musiała bać. Tragedia smoleńska była świadectwem bylejakości naszego państwa, błędów, tego, co nigdy w naszym kraju zdarzyć się nie powinno. Jest naszym zadaniem - nie tylko władzy centralnej, rządu, parlamentarzystów, ale także polityków lokalnych - budowanie Polski rzetelnej, uczciwej, dobrze zarządzanej. Niezgoda na bylejakość. Fachowość i uczciwość. To są wielkie wyzwania, którym ludzie władzy muszą sprostać, i z których polscy wyborcy powinni ich rzetelnie rozliczać. Służąc ojczyźnie oddali swoje życie, bo tak Polska powinna tamto dramatyczne wydarzenie oceniać. Oni wszyscy służyli Polsce w najlepszym tego słowa znaczeniu. (...) Przypomnijcie sobie, że byli to ludzie różnych poglądów, ludzie wierzący, a pewnie i niewierzący; tak jak jest w naszym państwie. To była nasza reprezentacja, reprezentacja naszego narodu w najszerszym znaczeniu. Jesteśmy im dziś winni to wybaczenie. Jesteśmy im winni uczciwe, spokojne i rzetelne zbadanie tego, co się tam stało, ale bez politycznej przepychanki, bez niepotrzebnej kłótni. Niech zrobią to eksperci wsparci możliwie przez tych, którzy rządzą, ale niech zrobią to rzetelnie. Lech Kaczyński miał powiedzieć wtedy w Katyniu, że "przyszłość trzeba budować na prawdzie i dlatego tak ważna jest prawda o Katyniu. Ona niesie w sobie sprawiedliwość, ukojenie serca, to, co ważne - możliwość budowania dobrej przyszłości poprzez zabliźnienie się rany katyńskiej". Dziś chyba wszyscy pragniemy, aby zabliźniła się także rana smoleńska. Jesteśmy to winni tym, którzy odeszli i nie wrócą, ale zostawili po sobie testament wielkiej Polski opartej na patriotyzmie, dumie narodowej, na tym, co buduje poczucie bezpieczeństwa, dobrą atmosferę rozwoju. Spłaćmy ten dług. Zjednoczmy się w sprawach najważniejszych. Oni mieli różne poglądy, ale byli razem w ważnej, narodowej sprawie. Polska dzisiaj tej jedności i spokoju bardzo potrzebuje. Dokonajmy refleksji pamięci. Bądźmy razem

Podczas przemowy Andrzejowi Dudzie towarzyszyli Marta Kaczyńska i Jarosław Kaczyński. Wspólnie odsłonili tablicę przed Pałacem Prezydenckim. Córka zmarłej pary prezydenckiej w ciepłych słowach podziękowała prezydentowi za wystąpienie w dniu 10 kwietnia 2016:

Chciałam podziękować panu prezydentowi za upamiętnienie mojego ojca na ścianie Pałacu Prezydenckiego. Po sześciu latach ojciec doczekał się kolejnego miejsca swojej pamięci w otwartej przestrzeni w Warszawie. To taki symbol przełamania pewnej wymuszonej niepamięci, z którą mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata. Wymuszonej niepamięci o człowieku, polityku, wielkim patriocie, który swoim życiorysem zaświadczył, że na pamięć zasługuje. Tu nie chodzi, jak wielu twierdzi, o budowanie legendy o Lechu Kaczyńskim. Chodzi o oddanie mu należnej pamięci i za to panu prezydentowi bardzo dziękuję

Wideo z przemówienia prezydenta dostępne na stronie tvn24.pl.

Wspomnienie Marii i Lecha Kaczyńskich
Wspomnienie Marii i Lecha Kaczyńskich
Wybrane dla Ciebie