Prezydent Ukrainy i jego żona są dziś bohaterami narodu. Ich historia miłosna brzmi jak gotowy scenariusz na film
Wołodymyr Zełenski od 2019 roku jest prezydentem Ukrainy. Polityk nie ma łatwego zadania, gdyż podczas jego kadencji kraj został zaatakowany przez Rosję. Robi wszystko, by pomóc swoim obywatelom i nie zostawić ich w tak trudnej sytuacji. Nie zdecydował się na opuszczenie rodaków mimo tego, że proponowali mu to Amerykanie. Odpowiedział im krótko:
27.02.2022 | aktual.: 27.02.2022 16:32
Polskie gwiazdy również starają się wspierać Ukraińców, jak tylko mogą. Organizują zbiórki pieniędzy, ubrań oraz produktów niezbędnych do życia. Wielu zdecydowało się również udostępnić pokój lub mieszkanie uchodźcom.
Wołodymyr Zełenski i jego żona stali się bohaterami. Poznajcie ich historię
W tych trudnych czasach Wołodymyr może liczyć na wsparcie żony, z którą wszedł w związek małżeński w 2003 roku. Olenę poznał w czasach studiów, chociaż mieli ze sobą styczność wcześniej, ponieważ chodzili do tej samej szkoły. Kobieta kształciła się w kierunku architektury, natomiast mężczyzna skończył prawo. Nie zdecydowali się jednak na pracę w zawodzie.
Na początku pracowali na planach programów rozrywkowych, co jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło. Występowali w kabaretach, a także je produkowali. Ich historia brzmi jak scenariusz komedii romantycznej, jednak ich uczucie jest prawdziwe. Od osiemnastu lat nie widzą świata poza sobą. Miłość przelewają również na dzieci: 17-letnią Aleksandrę oraz 9-letniego Kiryłę.
Zarówno dla Wołodymyra, jak i Oleny prawdziwą siłą jest rodzina. Nic więc dziwnego, że kobieta zazwyczaj towarzyszy swojemu ukochanemu, podczas publicznych przemówień. W rozmowie z magazynem Vogue wyjawiła, jak czuje się w roli Pierwszej Damy. Nie ukrywa, że wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami:
Kiedy Ukraina została zaatakowana przez wojsko rosyjskie, para prezydencka nie uciekła. Mimo tego, że grozi im niebezpieczeństwo, dumnie walczą o swój kraj, dzięki czemu stali się bohaterami narodu. Bez wątpienia jest to postawa, która zasługuje na pochwałę.
Trzymamy kciuki, by wojna w Ukrainie zakończyła się jak najszybciej.