Policjant, który doprowadził do uniewinnienia Komendy: "Jestem w szoku". Co powiedział o obecnej sytuacji Tomka?
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo. Uniewinniono go dopiero po 18 latach. Na wolności poznał Annę, z którą doczekał się syna, Filipa. Początkowo rodzinie świetnie się wiodło. Niestety potem wszystko się posypało. Obecnie walczą w sądzie o wysokość alimentów na syna.
27.04.2023 20:40
Do tego głośno jest o tym, że Tomasz odsunął się od matki, która cały czas go wspierała i nie utrzymuje kontaktu z najbliższymi. Pojawiły się wieści, że Komenda walczy z nowotworem, a realny wpływ ma na niego jedynie przyrodni brat.
Drugi brat nie wróży Tomaszowi niczego dobrego w związku z tym.
Co tym wszystkim myśli policjant, który doprowadził do uniewinnienia Tomka?
Kto doprowadził do uniewinnienia Tomasza Komendy?
Wkrótce po opuszczeniu aresztu śledczego Tomasz Komenda spotkał się z policjantem, któremu zawdzięczał wolność. To Remigiusz Korejwo, były policjant CBŚP, który we współpracy z prokuratorami Robertem Tomankiewiczem i Dariuszem Sobieskim, dowiódł niewinności mężczyzny. Funkcjonariusz zainteresował się sprawą zbrodni miłoszyckiej — gwałtu i zabójstwa 15-letniej Małgosi. Doprowadził do wznowienia sprawy. Wszystko zakończyło się uwolnieniem Tomka.
Potem mieli kontakt. Jak mówi policjant:
Po raz ostatni Korejwo rozmawiał z Komendą około półtora roku temu.
Policjant, który doprowadził do uniewinnienia Tomasza Komendy zszokowany jego obecną sytuacją
Dodał też, że nie chciał się narzucać Komendzie. Nie ukrywa także, że to, co obecnie czyta na temat Tomasza, mocno nim wstrząsnęło.
Nie ukrywa też zdziwienia tym, jak bardzo popsuły się relacje w rodzinie Komedy.
Co sądzicie o tej całej historii?