Piotr Zelt ostro krytykował PiS. A co sądzi o Hołowni? Lekko powiało chłodem
10.09.2024 11:33, aktual.: 10.09.2024 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Zelt nie gryzie się w język. W ostatnich latach często wypowiadał się na tematy polityczne, co doprowadziło go nawet przed sąd. Tym razem postanowił podsumować minioną władzę i wspomnieć o tym, co sądzi o Szymonie Hołowni jako kandydacie na prezydenta.
Bez wątpienia Piotr Zelt jest jednym z największych przeciwników minionych rządów Prawa i Sprawiedliwości. Często krytykuje tę partię i wskazuje, do jakich problemów doprowadziła. Kilka lat temu usłyszał nawet zarzuty za publikację wpisu na temat byłej rzeczniczki Komendanta Głównego Straży Granicznej. Finalnie Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów uniewinnił aktora.
Piotr Zelt o podziale w społeczeństwie. Wini poprzednią władzę
Aktor w rozmowie z naszą dziennikarką, Karoliną Motylewską zdradził, co sądzi o podziałach w polskich społeczeństwie. Według niego trudno będzie zażegnać powstałe konflikty. Obywatele powinni skupić się na pilnowaniu rządzących i wywiązywaniu się z praw i obowiązków wynikających z konstytucji.
Polaryzacja społeczeństwa jest ogromna, ale to nie tylko u nas w Polsce, bo na całym świecie tak się dzieje. Spójrzmy na Stany Zjednoczone. Tam jest to samo, tylko na większa skalę. (...) Poprzednia władza, ekipa rządząca w Polsce przez 8 lat, dość skutecznie i konsekwentnie doprowadzała do tego, żeby te podziały były coraz głębsze. Im zależało na tym, żeby ludzi skłócić, żeby ludzie się znienawidzili, bo takim społeczeństwem jest łatwiej manipulować. Natomiast naszym obowiązkiem jest dbać o prawa obywatelskie, dbać o przyzwoitość, o to, żeby umowa między obywatelem a państwem, ten kontrakt, który nazywa się konstytucją, nie był łamany - zaznaczył Piotr Zelt.
Jak Piotr Zelt czuje się po zeszłorocznych wyborach parlamentarnych? "To będzie żmudny proces"
Piotr Zelt nie ukrywa, że jest zadowolony z faktu, że po ośmiu latach PiS zostało odsunięte od władzy. Uważa jednak, że przez wiele lat politycy działali na szkodę państwa i potrzeba sporo czasu, aby to naprawić.
Jestem teraz spokojniejszy. (...) Bo wtedy każdego dnia budziłem się z potwornym, wewnętrznym niepokojem. I takim lękiem o to, co znowu złego się stanie. Natomiast w tej chwili tak nie jest. Jest dużo spokojniej. Musimy wykazać się dużą cierpliwością. Po 8 latach nierządu i demolowania kraju, demolowania struktur sądownictwa, odbudowa potrwa teraz bardzo długo. Nowa władza jest 9 miesięcy, a tamci 8 lat demolowali, rujnowali, obsadzali swoimi ludźmi. Więc to będzie żmudny proces. I wymaga od nas cierpliwości - dodał aktor.
A co Piotr Zelt myśli o Szymonie Hołowni? W końcu już za niecały rok odbędą się wybory prezydenckie. Jednym z głównych kandydatów ma być obecny marszałek Sejmu. Aktor zaznaczył na wstępie, że nie planuje na niego głosować.
Akurat nie jest moim faworytem. (...) Dobrze zaczął urzędowanie jako marszałek Sejmu, ale każda władza się zużywa i politycy też się zużywają na swoich stanowiskach. Coś takiego pojawia się też w przypadku Szymona Hołowni, więc nie przeceniałbym jego szansy w wyścigu do fotela prezydenckiego. Ja na niego nie zagłosuję. Ale jest to na pewno godny uwagi kandydat - zakończył Zelt.