Marcelina Zawadzka z rozpędem wróciła do PnŚ. Dosłownie - popatrzcie na jej motor. To jest maszyna!
Marcelina Zawadzka pojawiła się wśród gwiazd promujących jesienną ramówkę TVP 2020. Już wtedy było jasne, że wkrótce również poprowadzi Pytanie na śniadanie. Na imprezie prezentowała się fenomenalnie, a pozowanie fotoreporterom to zdecydowanie jej żywioł.
29.08.2020 | aktual.: 29.08.2020 18:56
Z czerwonego dywanu czas było wrócić do pracy, ale ona zrobiła to w swoim stylu. Przyjechała do pracy wielką maszyną, ku uciesze fotoreporterów.
Marcelina Zawadzka na motorze: zdjęcia paparazzi
Marcelina Zawadzka to jedna ze sztandarowych gwiazd TVP. Była miss, nie tylko wita widzów o poranku w Pytaniu na śniadanie, ale też prowadziła hitowe programy, takie jak The Voice of Poland. Ostatnio jednak nad jej karierą w Telewizji Publicznej pojawiły się czarne chmury, bo jest zamieszana w aferę związana z tak zwaną karuzelą vatowską i postawiono jej trzy zarzuty przestępstwa. Sprawa jest w toku, sama prezenterka przekonuje o swojej niewinności.
Według pojawiających się doniesień, władze TVP zastanawiają się, co z jej przyszłością w TVP. Chyba jednak obawy są na wyrost, bo w sobotni poranek Marcelina z wielką pompą wróciła do pracy, gdzie razem z plejadą innych gwiazd stacji świętowała 18. urodziny programu PnŚ. Pod studio podjechała wielką maszyną. Motocykl wart jest blisko 60 tysięcy złotych. Wielu się zastanawia, jak to jest możliwe, że taka filigranowa blondynka panuje nad kolosem.
Jedno jest pewne, Marcelina zrobiła prawdziwe wejście smoka. W motocyklowych skórach i czerwonym szaliku wygląda rewelacyjnie. I najważniejsze - kask ochronny wcale nie zniszczył jej fryzury, to marzenie użytkowników jednośladów.