Nie najlepsze doniesienia o biznesie Barona i Pawlickiego. "Ostoja natury" oferuje raptem trzy produkty
Baron jest człowiekiem wielu talentów. Artysta najbardziej znany jest jako gitarzysta zespołu Afromental. Aleksander jest jednak multiinstrumentalistą. Potrafi grać również na saksofonie i fortepianie. Sam komponuje muzykę i jest także producentem muzycznym. Całkiem dobrze radzi sobie również w social mediach. Jego profil obserwuje ponad 317 tys. internautów, a każde kolejne zdjęcie cieszy się ogromną popularnością.
02.08.2020 | aktual.: 03.08.2020 00:06
Kolejnym artystą, który podobnie, jak wokalista może pochwalić się bardzo imponującym dorobkiem zawodowym, jest aktor Antoni Pawlicki. Jest to jeden z najbardziej utalentowanych i nagradzanych aktorów młodego pokolenia. Jego nazwisko pojawia się nie tylko na plakatach promujących największe filmowe hity, ale także w najpopularniejszych serialach, czy sztukach teatralnych. Mimo młodego wieku może on się pochwalić ogromnym dorobkiem artystycznym i niezliczoną ilością ról.
Co łączy tych dwóch przystojniaków? Panowie jakiś czas temu postanowili założyć spółkę. Baron przykłada ogromną wagę do ekologicznego trybu życia. Muzyk znany jest również ze swojego zamiłowania do zdrowych posiłków i naturalnej żywności. Na jego instastory często można zobaczyć, jakie zbilansowane przysmaki pojawiają się w jego menu. To właśnie tego dotyczy biznes, który stworzył wspólnie z Antonim Pawlickim. Jak prosperuje ich firma?
Baron i Antoni Pawlicki mają ekologiczny biznes. Jak się ma ich spółka?
Panowie w zeszłym roku bardzo intensywnie promowali swoją nową eko-działalność. Firma mogła odnieść spory sukces, ponieważ wśród społeczeństwa z dnia na dzień zwiększa się świadomość dotycząca zbilansowanych posiłków. W sklepie, który wspólnie założyli, miały znaleźć tylko i wyłącznie ekologiczne produkty, które w większości będą pochodziły z założonego przez nich gospodarstwa. Artyści pojawiali się w programach śniadaniowych i opowiadali o ofercie swojej firmy, która miała oferować szeroką ofertę warzyw, ziół, owoców i zbóż.
Wchodząc na stronę Ostoja Natury, nie mamy jednak zbyt dużego wyboru. Na tę chwilę firma oferuje jedynie rzodkiewki, cebulę i sałatę. Portal Plejada postanowił u źródła zapytać o szerszą ofertę. Przedstawiciele firmy poinformowali, że możliwość zamówień internetowych ruszy dopiero we wrześniu, a po wakacjach produkty z farmy mają znaleźć się w dwóch warszawskich sklepach. Już teraz można je kupić na jednym ze straganów, który znajduje się na bazarku w Olsztynku.
Nie pozostaje nic innego, jak cierpliwe czekać do września i trzymać mocno kciuki za ten biznes.