Opole 2021. Najbardziej wzruszające 10 sekund. Widok zalanej łzami Ewy Krawczyk łamie serce
Krzysztof Krawczyk i jego ukochana Ewa pobrali się w 1985 roku. W ich życiu nie zawsze było kolorowo. Po blisko 20 latach małżeństwa podjęli decyzję o rozwodzie – nie na długo. Po krótkiej przerwie zrozumieli, że są sobie pisani. Od tamtej pory stali się nierozłączni. Żona towarzyszyła artyście podczas koncertów i wspierała go we wszystkich trudnych momentach. Niestety w marcu musieli rozstać się na ponad tydzień, ponieważ artysta zachorował na koronawirusa i wymagał hospitalizacji.
05.09.2021 | aktual.: 06.09.2021 12:12
Krawczyk opuścił placówkę 3 kwietnia i wszystko było na dobrej drodze, by lada moment wrócił do pełni sił. Nie mieli okazji długo się sobą nacieszyć, ponieważ artysta zmarł 5 kwietnia, o czym poinformował fanów jego menadżer i wieloletni przyjaciel – Andrzej Kosmala. Śmierć Krzysztofa była dla wszystkich ogromnym ciosem, szczególnie dla jego żony.
Opole 2021. Ewa Krawczyk zalała się łzami
W piątek 3 września rozpoczął się festiwal w Opolu, podczas którego odbył się szereg koncertów i konkursów, w których udział wzięli najwybitniejsi artyści polskiej sceny muzycznej.
Już pierwszego dnia muzycy wspominali swoich nieżyjących kolegów, wykonując ich największe przeboje, jednak największy ładunek emocjonalny niósł za sobą koncert Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną. Tym bardziej że dzień wcześniej jego najbliżsi odsłonili mural, który go upamiętnia.
W trakcie wydarzenia uczczono pamięć zmarłego artysty. Na scenie opolskiego amfiteatru pojawiła się plejada gwiazd, które wykonały jego największe przeboje. Wszyscy spisali się na medal, ale to występ Ani Dąbrowskiej sprawił, że Ewa Krawczyk nie mogła powstrzymać łez.
Chwilę przed tym, jak wyszła na scenę, został wyświetlony archiwalny materiał wideo, w którym Krawczyk opowiadał o relacji z żoną. Niewielu mężczyzn wypowiada się o swoich partnerkach z taką czułością.
Niedługo po tym artystka wykonała utwór pt. Bo jesteś Ty. Gdy jej wystąpienie dobiegło końca, zwróciła się do wdowy:
W trakcie występu gwiazdy na ekranie ukazała się ukochana Krawczyka, która nie potrafiła pohamować emocji i zalała się łzami.
Tego wieczoru pogrążona w żałobie wdowa ubrała się na czarno. Miała na sobie ciepły płaszcz, a pod nim czarną, skórzaną spódnicę. Stylizację dopełniła modnym beretem marki Emporio Armani.
To zdecydowanie najbardziej wzruszające 10 sekund, jakie zobaczyliśmy podczas tegorocznego festiwalu w Opolu. Zobaczcie sami.