Olga Bołądź z mężczyzną w kinie. Mamy film!
Oglądanie filmów w kinie ma w sobie dużo uroku. Ciemna sala, duży ekran i towarzystwo innych ludzi sprawiają, że takie seanse sprawiają więcej przyjemności niż jakakolwiek inna forma obcowania z kinematografią.
Do sali kinowej zawitali także bohaterowie nowej serii reklam Orange. Grający tam parę Olga Bołądź i Tomasz Schuchardt promują akcję "Środy z Orange w Multikinie", w ramach której klienci tej sieci komórkowej dostają m.in. drugi bilet gratis na dowolny środowy seans.
Byliśmy na planie spotu reklamowego. Nie mogliśmy przy tej okazji nie zapytać Olgi Bołądź o to, kiedy ją najczęściej można spotkać w kinie. Okazuje się, że aktorka bardzo lubi, kiedy w kinie jest gwarno i tłoczno.
Najmniej ludzi jest rano, np. o godzinie 9. Wtedy można sobie obejrzeć film w samotności. Ale ja bardzo lubię siedzieć w kinie z ludźmi, widzieć, jak reagują. Udziela mi się ich reakcja - przyznaje Olga. - Nie cierpię na chorą rozpoznawalność, która nie pozwala mi funkcjonować - tłumaczy Jastrząb Post.
A wy kiedy najchętniej bywacie w kinie?