Ola Kot miała poważny wypadek samochodowy! "Leonek chyba tego nie przeżyje". Mamy zdjęcia z miejsca wypadku
Ola Kot ostro trenuje przed kolejnym odcinkiem Tańca z Gwiazdami, ale tym razem jej udział w tanecznym show stanął pod znakiem zapytania. Dlaczego?
Ola Kot miała wypadek samochodowy. Co się stało?
Prezenterka ESKA TV wracała w środku nocy z treningu, gdy uderzył w nią inny samochód. Stłuczka była bardzo poważna, a jej samochód nadaje się teraz tylko do kasacji...
Właśnie czekam na policję. Na szczęście Wiktorek bardzo szybko przyjechał mnie wesprzeć. Miałam mały wypadek samochodowy - nie z mojej winy. Pan, który prowadził przewóz osób postanowił nie udzielić mi pierwszeństwa przejazdu. Nic mi się nie stało. Teraz się z tego śmieję, ale przez 15 minut beczałam, bo pierwszy raz w życiu miałam do czynienia w wybuchem poduszek powietrznych – mówiła Ola na swoim Instastories.
Ola Kot po wypadku. W jakim jest stanie?
Nam udało się porozmawiać z Olą. Na szczęście nie doznała żadnej kontuzji i już w piątek będzie mogła wystąpić na parkiecie. Gwiazda nie kryje jednak przerażenia. Wszystko mogło skończyć się dużo gorzej.
Bardzo się przestraszyłam, bo wybuchły obie poduszki, siwo się zrobiło w samochodzie. Na szczęście w ostatnim ułamku sekundy wiedziałam, że nie uda mi się wyminąć kierowcy Ubera i go uderzę, więc zaparłam się rękami o kierownicę i poduszka mi wybuchnęła w twarz, ale nie uderzyłam głową – mówi Jastrząb Post Ola Kot.
Mamy zdjęcia z wypadku samochodowego Oli Kot, które dowodzą, jak poważne było zderzenie. Wszystko znajdziecie w naszej galerii poniżej.
Leonek chyba już tego nie przeżyje, bo dość sporo się mu dostało – powiedziała Ola na Instagramie nawiązując do stanu swojego auta.
Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć Oli szybkiego powrotu do formy i powodzenia w piątkowym odcinku Tańca z Gwiazdami. Myślicie, że Tomasz Barański zaprowadzi ją do finału?