Nie żyje żona Piotra Polka! Miała zaledwie 56 lat
Hanna Polk była pierwszą żoną Piotra Polka - poznali się na studiach i byli szaleńczo w sobie zakochani. Ale borykali się z poważnymi problemami finansowymi, dodatkowo aktorka już rok po ślubie była w kiepskiej kondycji psychicznej, ponieważ umarli jej rodzice - jedno po drugim. A gdy ukochany mąż oświadczył jej, że odchodzi do innej kobiety, wpadła w depresję i zaczęła zaglądać do kieliszka. Jej nałóg z roku na rok się pogłębiał i coraz rzadziej była zatrudniana. Ale w 1990 roku, na terapii, której się poddała, poznała swego drugiego męża Marka Kurkowskiego.
07.12.2019 | aktual.: 07.12.2019 23:13
Doczekali się dwóch synów - Franciszka i Jakuba. Jednak, gdy już wydawało się, że po wielu latach mroku, dla aktorki znowu wyszło słońce, spotkało ją ogromne nieszczęście - jej drugi mąż zmarł nagle, w styczniu 2010 roku. Miesiąc wcześniej obchodzili siódmą rocznicę ślubu. Na domiar złego wyszło na jaw, że zostawił ją prawie bez środków do życia, bo jeszcze przed śmiercią stracił pracę, a jego firma nie chciała wypłacać zaległych środków.
Odeszła tak nagle...
Na szczęście pomocną dłoń wyciągnął do niej wtedy Piotr Polk - załatwił jej rolę w Ojcu Mateuszu. Mimo to jednak nie udało jej się zatrzymać obciążonego kredytem mieszkania. W efekcie ona i jej synowie zostali bez dachu nad głową. Ostatecznie chłopcy trafili do jej siostry, a aktorka schronienie znalazła w Domu Aktora Weterana w Skolimowie.
Z czasem jednak znowu odbiła się od dna - wyprowadziła się nawet ze Skolimowa i zamieszkała w wynajmowanym mieszkaniu. Stroniła jednak od show-biznesu, przez ostatnie lata nie wiadomo było więc, co się u niej dzieje. A teraz siostra aktorki na Facebooku poinformowała o jej nagłym odejściu.
Piotr Polk nie zabrał jeszcze głosu, ale z pewnością ta informacja nim wstrząsnęła. Dla aktora to bardzo trudny czas - niedawno pożegnał mamę, która od wielu lat chorowała.
Zobacz także