Joanna Przetakiewicz zdradziła swój sekretny rytuał. To dlatego zawsze wygląda tak rewelacyjnie
Joanna Przetakiewicz ukończyła studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jeszcze na trzecim roku wpadła na pomysł założenia własnego biznesu - została współwłaścicielką jednej z pierwszych sieci klinik dentystycznych w Polsce. Od zawsze jednak uwielbiała modę. Gdy poznała Karla Lagerfelda, zdecydowała się na stworzenie własnej ekskluzywnej marki odzieżowej.
La Mania zadebiutowała w 2010 roku. Nowe kolekcje wyprzedają się jak świeże bułeczki. Powstała także linia La Mania Home, w której asortymencie, jak sama nazwa wskazuje, można znaleźć akcesoria do domu. Joanna prężnie rozwija swoje biznesy, ale nie zapomina także o życiu osobistym. Jest szczęśliwą żoną Rinke Rooyensa, z którym stworzyła duet wręcz idealny.
Przetakiewicz prężnie działa też w sieci. Swoje zasięgi chętnie wykorzystuje w szlachetnych celach. Jest między innymi inicjatorką ruchu społecznego Era Nowych Kobiet, za co została nagrodzona podczas gali tygodnika Wprost. Zaangażowała się także w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Osobiście odwiedziła halę w Przemyślu, w której przebywa kilkaset matek z dziećmi.
Tak napięty grafik powoduje, że czasem Joanna potrzebuje chwili na regenerację. Właśnie zdradziła swój sekret perfekcyjnego wyglądu.
Joanna Przetakiewicz podzieliła się swoim sekretnym rytuałem
Joanna Przetakiewicz nie ukrywa, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej, ale to nie jest główny powód jej świetnego wyglądu. W poście na Instagramie zdradziła, jaki ma sposób na to, żeby zawsze dobrze wyglądać - nawet wówczas, gdy wymęczy nas choroba.
Dzięki Waszym super poradom pożegnałam wściekły katarAle stanęłam twarzą w twarz z kolejnym kryzysem:zamiast siebie zobaczyłam jakąś szarozieloną zjawę ulepioną z budyniu (grypa i brak ćwiczeń od dwóch tygodni zrobiły swoje).Na moment wpadłam w panikę.Potem zaczęłam działać! - zaczęła wpis.
Następnie dokładnie opisała swój sekretny rytuał:
POLECAM moją sprawdzoną od lat NOCNĄ METAMORFOZĘ.PRZEPIS:1. Zmywam twarz.2. Robię peeling.3. Nakładam maseczkę nawilżającą.4. W międzyczasie nalewam wodę do wanny z 2 kg soli himalajskiej lub z magnezem.5. Zanużam się w kąpieli na 20 minut, chłonąc mikroelementy z rozpuszczonej soli,ale… aktywnie.6. Podczas kąpieli robię peeling całego ciała.7. Potem szczotkuję się od dołu do góry. Mocno.8. Po osuszeniu ręcznikiem wcieram w całą siebie cudowną miksturę:- mleczko do ciała,- maść Bepanthen,- oliwkę,- samoopalacz. Najlepiej to wszystko zmieszać wcześniej w miseczce.
Ostrzegła, że nieco trzeba się namęczyć, ale rezultaty są tego warte.
30 minut ostrej roboty, ale WARTO! Idę spać o godz. 22:30. Rano wstaję jak NOWA. Błyszcząca i brzoskwiniowa. Masz swoje sposoby?
Internautki są zachwycone pomysłem Joanny, a wiele z nich deklaruje, że pójdzie w jej ślady - wśród nich Joanna Koroniewska, która uważa przepis za genialny.
