Roast Kuby Wojewódzkiego zaszokował telewidzów? Czy producenci programu zostaną ukarani za zbyt mocne żarty na antenie?
Roast Kuby Wojewódzkiego, był niezwykle kontrowersyjnym wydarzeniem. Showman słynie z tego, że zadaje swoim gościom nierzadko kompromitujące i wstydliwe pytania. Jego roast miał być okazją dla zaproszonych przez niego gwiazd, do odgryzienia się za złośliwości. Sama zapowiedź odcinka specjalnego zaczęła budzić obawy, czy aby na pewno powinien zostać wyemitowany. Spekulowano, że wycofają nagranie z emisji, jednak ostatecznie pojawiło się na antenie TVN.
17.02.2016 | aktual.: 17.02.2016 20:14
Głównie to publiczność domagała się emisji odcinka z tzw. "dissami" na Kubę i pozostałych gości. Żarty przybierały poziom hardkoru, śmiano się m. in. ze śmierci Bogusława Kaczyńskiego, wylewu Michała Figurskiego, czy dziecka Abelarda Gizy. Nie brakowało przekleństw, a poziom chamskości żartów przeszedł oczekiwania wielu.
Świadomy tego jest również jeden z uczestników roastu - Dawid Podsiadło. Na Facebooku napisał:
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy producenci programu przesadzili na tyle, że sprawą może zainteresować się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji?