Newsy"Nasz nowy dom": fani nie oszczędzali ekipy i skrupulatnie wyliczyli jej potknięcia. Kasia Dowbor na długo zapamięta ten remont

"Nasz nowy dom": fani nie oszczędzali ekipy i skrupulatnie wyliczyli jej potknięcia. Kasia Dowbor na długo zapamięta ten remont

Nasz nowy dom: fani niezadowoleni z remontu
Nasz nowy dom: fani niezadowoleni z remontu
18.09.2022 12:00, aktualizacja: 18.09.2022 16:22

Nasz nowy dom to jeden z najpopularniejszych programów Polsatu. Od samego początku prowadzi go charyzmatyczna Katarzyna Dowbor. Dziennikarka wraz ze swoją ekipą co odcinek remontuje dom potrzebującej rodzinie. Jak dotychczas prawie nie było takich sytuacji, w których widzowie byliby niezadowoleni z przebiegu prac.

Niestety zmieniło się to po wyemitowaniu odcinka zrealizowanego w domu pani Zofii z Uniszek Zawadzkich. Kobieta jest matką pięciorga dzieci. Najstarsze z nich "wyfrunęły" z rodzinnego gniazda, jednak pozostałe potrzebują opieki. Dotyczy to zwłaszcza najmłodszego syna, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym, przez co musi poruszać się na wózku. Matka wychowuje go samotnie ze względu na śmierć męża. Ekipa, aby ją wspomóc, przebudowała mieszkanie tak, żeby było przyjaźniejsze dla chłopca.

Nasz nowy dom: fani niezadowoleni z remontu

Niestety tym razem ekipa napotkała sporo problemów. Architekt Marta Kołdej musiała zmierzyć się z generalnym remontem. Kłopotliwa była zwłaszcza dobudówka, którą mąż pani Zofii zaczął stawiać jeszcze za swojego życia. Ostatecznie udało się doprowadzić dom do porządku, jednak część fanów nie była zadowolona z efektów pracy.

Ich krytycznie opinie z social mediów zebrał serwis Popularne.pl.

Piękny dom. Ale! Rodzina mówiła, że mama musi spać z synem. A są osobno i u dziecka nawet nie ma dodatkowego spania. Poza tym jeśli już tak, to uważam, że mama także powinna mieć swój kąt – zwrócił uwagę jeden z fanów programu.

Jeszcze inna osoba stwierdził, że architektka nie wykorzystała całości domu.

Zdarza się, że projektant szuka dodatkowej powierzchni, a tu nie wykorzystano całości, szkoda… Jestem pierwszy raz zaskoczona tym projektem – napisała.

Uwagi dotyczyły też niezbyt dopasowanego wnętrza.

Rodzina bardzo sympatyczna, ale remont mógłby być lepszy. Nie chodzi mi o wykonanie tylko o projekt. Biała kanapa, jasne podłogi i biała ściana wyglądają dość słabo. (…) Telewizor stoi w takim miejscu, że trudno go oglądać. Kolor niebieski na ścianie w salonie jakiś taki nieudany i do niczego nie pasujący. Pani architekt tym razem nie popisała się – zauważyła inna osoba.

A wy co myślicie na temat tego remontu?

  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
  • Nasz Nowy Dom
[1/11] Nasz Nowy Dom
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także