NewsyMarina wydała przełomowe oświadczenie: "Kilka kwestii wisiało gdzieś w powietrzu". Co od roku ukrywała przed fanami?

Marina wydała przełomowe oświadczenie: "Kilka kwestii wisiało gdzieś w powietrzu". Co od roku ukrywała przed fanami?

Marina Łuczenko
Marina Łuczenko
Zuza Maciejewska
07.12.2020 11:40, aktualizacja: 07.12.2020 13:42

Marina Łuczenko ma za sobą trudny okres. Jakiś czas temu została przyłapana przez paparazzi pod domem, gdy nerwowo zaciągała się papierosem i miała nietęgą minę. Zdjęcia błyskawicznie obiegły media. Odniósł się do nich menadżer gwiazdy, który w rozmowie z Pudelkiem powiedział, że piosenkarka ma problemy rodzinne.

Głos zabrała też sama zainteresowana. Kilka dni później, w środku nocy, wydała oświadczenie, w którym zaznaczyła, że nie zamierza nikogo obarczać swoimi problemami. Podziękowała za słowa wsparcia, które do niej docierały zewsząd:

Bardzo wam dziękuję za wsparcie i troskę. To mega miłe. Choć życie bez social mediów wciąga, to postaram się częściej tutaj zaglądać dla Was i wysyłać Wam tylko pozytywną energię – podkreślała gwiazda.

Marina dotrzymała danego słowa. Wróciła do aktywności w social mediach. Pokazała, jak wypoczywa przed kominkiem razem z synkiem. Widok rozczulił internautów. Kilka dni później gwiazda opublikowała nowy singiel nagrany ze Smolastym pt. Skandal #Odbijam.

Marina Łuczenko wydała płytę bez zapowiedzi

W poniedziałkowe południe Marina dodała kolejny post na Instagramie. Poinformowała o projekcie, który przez rok ukrywała przed fanami. W sekrecie kompletowała piosenki, które weszły na jej trzeci solowy album pt. Warstwy. Właśnie ujrzał on światło dzienne. Gwiazda dodała, że tworząc materiał, mogła dać upust emocjom, które szargały nią w ostatnim czasie:

Album “Warstwy” to moja artystyczna forma upustu emocji, które mną szargały w ostatnim czasie… Miałam wrażenie, że kilka kwestii wisiało gdzieś w powietrzu i należało się do nich w jakiś sposób odnieść.

Piosenkarka w swojej odezwie zaznaczyła, że chociaż zastanawiała się, by przenieść premierę na nowy rok, chciała dotrzymać słowa danego fanom:

Obiecałam moim fanom i słuchaczom album w tym roku - słowa dotrzymałam. Choć czasy są bardzo ciężkie dla nas wszystkich i rozważałam przeniesienie premiery albumu na bardziej radosny - odpowiedni moment, to jednak czuję się zobowiązana dopełnić, w pewnym sensie, mój artystyczny obowiązek i dostarczyć słuchaczom rozrywkę w postaci muzyki.

Marina ujawniła też, że prace w dobie pandemii nie były łatwe. Udało jej się wymyślić sposób, by skończyć pierwszą płytę po polsku:

Choć pandemia bardzo utrudniła proces tworzenia, udało mi się zorganizować warunki do pracy tak, aby spełnić obietnicę. Stworzyłam studio gdzie w warunkach domowych skomponowaliśmy i nagraliśmy wokale wszystkich utworów, aby później dostarczyć je do profesjonalnego studia i dokończyć produkcję. Podróżowałam stale między Warszawą, a Turynem, aby to wszystko się udało i bym mogła wręczyć moim słuchaczom świąteczny prezent, w postaci mojego pierwszego albumu po polsku.

Gwiazda zadedykowała album wszystkim tym, którzy boją się spełniać marzenia:

Album “Warstwy” dedykuję wszystkim, którzy nie mają odwagi by zaryzykować, którzy myślą, że czasem czegoś już nie wypada, nie przystoi, że już za późno. Nigdy nie jest za późno by spełniać marzenia.

Internauci w komentarzach piszą, że krążek jest dla nich wielką niespodzianką. Nie mogą też się doczekać, by przesłuchać go w całości. Sądząc po singlach promujących wydawnictwo, zawartość powinna być na bardzo wysokim poziomie. Poniżej trzy utwory z płyty Mariny Warstawy. Każdy z nich spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród słuchaczy.

Ile płyt wydała Marina?

Pierwsza płyta Mariny ukazała się w 2011 roku. Album HardBeat promował m.in. singiel Electric Bass. Na drugi krążek fani gwiazdy musieli czekać 6 lat. Album On my way promowało kilka piosenek, w tym Takin’ Ya Rock Out. W przeszłości Łuczenko dostała propozycję podpisania kontraktu z międzynarodową wytwórnią płytową, ale odrzuciła ofertę ze względu na zawiłe zapisy w umowie.

To był gość, który inwestował w talenty. Pojechałam tam z moim tatą. No i dostałam od niego kontrakt grubości książki.

Co w nim było?

Na przykład to, że nie mogę przytyć nawet dwóch kilogramów. Miałam rozplanowane ćwiczenia na siłowni co najmniej trzy razy w tygodniu. Nie mogłabym się spotykać bez jego zgody z nikim, chyba że byłby to ktoś ustawiony. Miałam opisane nawet to, jakimi samochodami będę jeździć na koncert i ile będzie soczków w garderobie. W Rosji wszystko jest ustawione.

Dla Mariny ważniejsza okazała się niezależność artystyczna. Kolejne lata jej działalności pokazały, że podjęta przez nią decyzja była najlepszą z możliwych.

Marina Łuczenko wydała nowy album
Marina Łuczenko wydała nowy album
Marina – News (okładka singla)
Marina – News (okładka singla)
Marina Łuczenko, Wojtek Szczęsny, Liam Szczęsny fot. ONS
Marina Łuczenko, Wojtek Szczęsny, Liam Szczęsny fot. ONS
Marina i Wojtek Szczęsny w windzie
Marina i Wojtek Szczęsny w windzie
Marina pokazała twarz Liama
Marina pokazała twarz Liama
Marina Łuczenko pokazała swoje haluksy
Marina Łuczenko pokazała swoje haluksy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także