Małgorzata Opczowska drży o życie męża, który jest teraz we Lwowie. Do tego musi mierzyć się z hejtem i odpowiada hejterom na komentarze
Małgorzata Opczowska od kilku lat związana jest z Telewizją Polską. Największą popularność zdobyła dzięki roli prowadzącej Pytanie na śniadanie. Nie potrzebowała dużo czasu, by udowodnić, że jest świetną gospodynią porannego pasma śniadaniowego. Nie tylko koledzy, ale i widzowie obdarzyli ją wielką sympatią.
25.02.2022 | aktual.: 26.02.2022 07:12
Opczowska w sierpniu ubiegłego roku wyszła za mąż. Jej wybrankiem okazał się być Jacek Łęski, który także jest dziennikarzem TVP. Zakochani zorganizowali kameralną uroczystość na Półwyspie Helskim. Mimo że wcześniej wszystko zaplanowali, panna młoda w ostatniej chwili zrezygnowała ze zmiany nazwiska.
Małgorzata Opczowska drży o życie męża przebywającego we Lwowie
W czwartek 24 lutego wybuchła wojna między Rosją a Ukrainą. Z godziny na godzinę sytuacja po wschodniej stronie Europy zaczyna się pogarszać. Przerażone kobiety i dzieci uciekają do sąsiednich państw, by ocalić swoje życie. Mężczyźni natomiast zostali zmobilizowani do tego, by bronić ojczyzny.
Wydarzenia te na bieżąco relacjonują stacje telewizyjne. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ciężka praca korespondentów prasowych wysłanych na front. Okazuje się, że jednym z nich jest Łęcki, o czym dziennikarka poinformowała za pośrednictwem Instagrama. Na swoim profilu udostępniła zdjęcie kamizelki z napisem Press, a w opisie zwróciła się do męża.
Na publikację zareagował Jacek, który zapewnił ukochaną, że wkrótce wróci do domu.
Niestety w gąszczu komentarzy napisanych przez internautów pojawiły się również bardzo negatywne wypowiedzi. Autor jednego z nich dość ironicznie zapytał:
Dziennikarka postanowiła udzielić wyczerpującej odpowiedzi na jego pytanie.
Mężczyzna nie odpuścił. W jego ocenie jedynym powodem do dumy byłoby, gdy Łęski chwycił za broń i zaczął walczyć o Ukrainę.
Małgorzata nie ukrywała swojego oburzenia. Celnie zauważyła, że osobom przyglądającym się wojnie z wygodnego fotela łatwo przychodzi ocenianie innych ludzi.
Mąż dziennikarki również jest aktywny w mediach społecznościowych. W piątkowy wieczór udostępnił na swoim profilu zdjęcie zrobione we Lwowie. W opisie zdradził, że w mieście panuje bardzo ponura atmosfera.
Na post zareagowała jego żona, która zostawiła pod nim komentarz opatrzony kilkoma smutnymi emotikonami.
W naszej galerii znajdziecie zapis całej dyskusji z internautą oraz udostępnione przez małżonków zdjęcia, w tym relacja Jacka, który miał okazję obserwować ucieczkę Ukraińców.