NewsyMagda Stępień i Krystyna Przybylska o ostatnich chwilach dzieci i zmasowanym hejcie. "Cały rok byłam z nim tylko ja". Rozrywający serce wywiad wywołał ocean łez
Magda Stępień i Krystyna Przybylska o ostatnich chwilach dzieci i zmasowanym hejcie. "Cały rok byłam z nim tylko ja". Rozrywający serce wywiad wywołał ocean łez
W niedzielę o godz. 12:30 wyemitowano premierowe wydanie Miasta kobiet, w którym jako gościnie wystąpiły mamy, które straciły własne dzieci. Były to Magda Stępień – matka Oliwiera i Krystyna Przybylska – matka Ani Przybylskiej. Dzieci obu pań zmarły wskutek choroby nowotworowej. Wywiad z nimi od wielu dni był reklamowany przez TVN Style.
Cały wywiad obfitował w masę wzruszeń, a łzy co chwilę spływały po policzkach zaproszonych pań.
Magda Stępień i Krystyna Przybylska o hejcie
Najpierw Ola zapytała gościnie o to, w jakim momencie żałoby się znajdują.
Dodała, że z upływem lat jej tęsknota za córką robi się coraz większa.
Matka Oliwiera musi się mierzyć z paskudnymi oszczerstwami, w tym np. z tym, że rzekomo zarabia na śmierci dziecka. Magda stanowczo zaprzeczyła, by takie zarzuty były prawdziwe. Pani Krystyny również nie ominął hejt.
Magda Stępień i Krystyna Przybylska o ostatnich chwilach dzieci
Następnie obie panie opowiedziały o ostatnich chwilach życia swoich dzieci.
Po chwili głos zabrał Krystyna.
Panie zgodnie przyznały, że do tej pory nie poradziły sobie ze stratą, a rozmowa na ten temat daje im siłę.
Krystyna Przybylska o Jarosławie Bieniuku i wnukach
Mama Ani nie mogła nie wspomnieć o Jarosławie Bieniuku i wnukach.
Teraz to tata jest dla Jasia całym światem.
Dodała, że trzyma kciuki za wszystkie wnuki i zaapelowała do ludzi, by nie porównywali Oliwii do mamy, bo nastolatka da sobie radę pod własnym nazwiskiem.
Magda Stępień korzysta z pomocy psychologa
Pod sam koniec Magda po raz kolejny pozwoliła sobie na szczerość, wyznając, że korzysta z pomocy psychologa.
Na koniec panie zadeklarowały, że mówiąc o tym, co je spotkało, chcą nieść wsparcie innym osobom, zmagającym się ze stratą. Brawo!