NewsyKsiążę Harry bał się, że wyrzucą go z rodziny królewskiej, bo nie jest synem Karola! Co z nieścisłościami w dzisiejszych zeznaniach?

Książę Harry bał się, że wyrzucą go z rodziny królewskiej, bo nie jest synem Karola! Co z nieścisłościami w dzisiejszych zeznaniach?

Książę Harry (fot. GettyImages i YouTube)
Książę Harry (fot. GettyImages i YouTube)
06.06.2023 23:40

Książę Harry to najbardziej zbuntowany członek brytyjskiej rodziny królewskiej. Po tym, jak z Meghan Markle opuścili szeregi royalsów, niemal nie bywa w Anglii. Chyba, że ma dobry powód.

Książę Harry nie jest synem Karola III?

Rude włosy księcia Harry'ego od zawsze wzbudzały kontrowersje. Ani rodzice, ani dziadkowie, nie zostali obdarzeni takim kolorem włosów. Okazało się, że gen, który odpowiada za tę cechę wyglądu wcale nie musi być przekazany przez rudych rodziców. Wystarczy, że są jego "nosicielami". Harry był jednak latami szykanowany przez to, że wyglądał nieco inaczej niż jego starszy brat, William. To wystarczyło, by traktowano go jak gorszego.

Przed Sądem Najwyższym w Londynie toczy się postępowanie przeciwko tabloidom, oskarżonym o szpiegowanie księcia, poprzez włamanie do jego telefonu. Książę Harry składał dziś zeznania, a każda jego kolejna wypowiedź powodowała, że świadkom coraz szerzej otwierały się oczy.

Książę Harry wyznał, że całe dzieciństwo obawiał się, że zostanie wyrzucony z rodziny królewskiej, po tym, jak wyjdzie na jaw, że nie jest synem Karola. Plotki łączyły bowiem w romansie księżną Dianę z Majorem Jamesem Hewittem, jej przyjacielem. Ponieważ miał on rude włosy, plotkarze nie mieli wątpliwości, kto naprawdę jest ojcem Harry'ego i natychmiast wykluczyli Karola.

Książę obawiał się, że te okrutne słowa się potwierdzą i zostanie usunięty z rodziny. Straciłby nie tylko swoją pozycję, ale także wszystko, co ważne dla dziecka: rodzinę, znajomy dom, stabilność. Nie trzeba być psychologiem, by stwierdzić, że takie obawy nie są zdrowe i nie powinny zaprzątać głowy dziecka. Dopiero około 2014 roku książę Harry poznał wszystkie fakty i zrozumiał, że Diana i James poznali się po jego narodzinach.

Nieścisłości w zeznaniach księcia Harry'ego

Książę Harry zeznawał dziś przez sześć godzin, co zagraniczna prasa, a głównie The Sun,  nazwała grillowaniem. Udzielił wielu szczegółowych i szokujących wypowiedzi. Jednak eksperci zauważyli, że wielokrotnie powtarzał: Nie wiem, w odpowiedzi na zadane przez sąd pytania.

To, co zwróciło uwagę prawników, to fakt, że książę jasno i spójnie opowiadał swoją wersję wydarzeń. Pytany przez stronę przeciwną, wielokrotnie powtarzał, że nie wie bądź nie jest pewien odpowiedzi. Szczególnie dało się to zauważyć w momencie, gdy prawnik grupy medialnej spytał go o to, czy na pewno prasa musiała zhakować jego telefon, gdy spotykał się z Chelsy, by poznać szczegóły ich planów. Książę Harry odparł, że mogli dowiedzieć się tego także od ochrony, a nawet od samej Chelsy. Nie wykluczył jednak, że kłamali i włamali się do jego telefonu, by otrzymać informacje, których potrzebowali.

Przekazane dziś rewelacje znów stawiają rodzinę królewską w niekorzystnym świetle. I znów dzieje się to dlatego, że Harry wyjawił skrywane od lat tajemnice. Czy to okaże się początkiem nowego skandalu? Czy rodzina królewska w jakiś sposób skomentuje obawy młodego księcia? Raczej nie ma na to szans, dopóki nie zmusi ich do tego sąd. Harry jest pierwszym członkiem royalsów, który składa zeznania przed sądem od 130 lat.

Prasa od razu podchwyciła zeznania księcia Harry'ego i choć sąd zabronił mu dzielić się zeznaniami z kimkolwiek, media przedrukowują te informacje.

Czy Harry Was zaskoczył?

  • Książę Harry przed budynkiem sądu w Londynie  zdj. East News
  • Książę Harry przed budynkiem sądu w Londynie  zdj. East News
  • Książę Harry
  • Książę Harry podczas koronacji (fot. GettyImages)
  • Książę Harry podczas koronacji (fot. GettyImages)
  • Książę Harry podczas koronacji (fot. GettyImages)
  • Książę Harry podczas koronacji (fot. GettyImages)
  • Książę Harry przed budynkiem sądu w Londynie  zdj. East News
[1/8] Książę Harry przed budynkiem sądu w Londynie zdj. East News
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także