Jeszcze i to! Książę Harry PUBLICZNIE zachwala zażywanie niedozwolonych substancji: "To dla mnie takie dobre"
Książę Harry nie schodzi ostatnio z pierwszych stron gazet. Jeśli opuszczenie brytyjskiej rodziny królewskiej, czyli tzw. Megxit, miały spowodować, że jego życie będzie się toczyło spokojniej i zdecydowanie dyskretniej, to wszystkie jego ostatni posunięcia powodują, że jest zdecydowanie odwrotnie.
06.03.2023 07:00
Chyba nigdy tyle nie pisano o młodszym synu Diany co w ciągu ostatnich dwóch lat. Po przeprowadzce do Kalifornii, Harry i Meghan na całego ruszyli do mediów i udzielili już kilku kontrowersyjnych wywiadów - w tym tego najsłynniejszego u Oprah Winfery. Nakręcili też film dokumentalny o życiu w Pałacu, a Harry wydał autobiografię, w której nie szczędzi szczegółów ze swojego życia.
Ostatnio wziął udział w publicznej sesji terapeutycznej.
Książę Harry zdiagnozowany podczas publicznej sesji
Dr Gabor Mate jest ekspertem od traum. Zorganizował transmisję na żywo z sesji z księciem Harrym, którą można było obejrzeć po odpowiedniej opłacie.
Mate zmierzał do diagnozy, w której postawieniu mogła pomóc autobiografia Spare, w której książę podzielił się swoimi przeżyciami. Podczas transmisji lekarz stwierdził, że Harry ma zespół stresu pourazowego (PTSD), zespół deficytu uwagi (ADD), lęki i depresję.
Mate podkreślił, że zaburzenia są w dużej mierze skutkiem jego dzieciństwa, w tym śmierci matki, księżnej Diany, gdy miał zaledwie 12 lat.
W tej samej sesji książę przyznał, że nie są mu obce substancje psychoaktywne. Co zdradził?
Książę Harry przyznał się do zażywania substancji psychoaktywnych
W rozmowie z dr. Gaborem Mate, która wyemitowana została 4 marca, książę Harry stwierdził, że psychodeliki pomogły mu uporać się z traumami z dzieciństwa. Wcześniej pisał o eksperymentach z różnymi substancjami w Spare. Miał palić marihuanę, zażywać kokainę, próbował też grzybków halucynogennych. Podczas wspomnianej sesji wyznał:
I dodał:
Czy jest jeszcze coś, co powiedziałby Harry, a co zdziwiłoby jego obserwatorów? Zdaje się, że teraz książę nie ma już absolutnie żadnych sekretów.