Kasia Skrzynecka o problemach z budżetem w czasie kwarantanny. Nie wygląda to dobrze
Koronawirus spowodował potężny kryzys, który w dużej mierze dotknął branżę rozrywkową. W wyniku wprowadzonych obostrzeń zamknięte zostały teatry, kina i inne ośrodki kultury. Kryzys i bezrobocie nie ominęły również show-biznesu.
13.05.2020 | aktual.: 13.05.2020 15:41
Wprowadzony w Polsce stan epidemiologiczny dnia na dzień pozbawił pracy największe gwiazdy, zmuszając je do sięgnięcia po oszczędności. Swoich problemów finansowych nie zamierza ukrywać Katarzyna Skrzynecka. Gwiazda słynie z tego, że otwarcie mówi nie tylko o blaskach, ale i cieniach życia na świeczniku.
Katarzyna Skrzynecka opowiada o kryzysie finansowym w jej domu
Wielu artystów już na początku marca wypowiadało się na temat trudnej sytuacji finansowej i pozbawienia ich możliwości zarobku. Skrzynecka w rozmowie z magazynem Flesz opowiedziała o swoim nadszarpniętym domowym budżecie.
Aktorka na co dzień gra w teatrze i jest jurorką w show Polastu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Na czas kwarantanny straciła pracę w obu projektach. Podobnie jak jej mąż, Marcin Łopucki, który pracuje w branży fitness jako trener personalny.
Gwiazda żali się, że w tym sezonie niestety będzie musiała obejść się bez wakacyjnego odpoczynku. Kasia wraz z Marcinem od lat spędzają wakacje na południu Europy. Ich drugim domem jest Grecja, w której pobrali się i kupili dom.
Pozostaje mieć nadzieję, że powrót do normalnej rzeczywistości to kwestia najbliższych dni.