NewsyFilip Łobodziński był gwiazdą jako nastolatek. Miał problem z dziewczynami. Kogo o to wini?

Filip Łobodziński był gwiazdą jako nastolatek. Miał problem z dziewczynami. Kogo o to wini?

Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
04.11.2023 15:43

Filip Łobodziński już jako 11-latek zagrał w filmie „Abel twój brat”. Rok później otrzymał rolę Dudusia Fąferskiego w „Podróży za jeden uśmiech”. Zagrał też w "Stawiam na Tolka Banana" i komedii "Poszukiwany, poszukiwana".

Filip Łobodziński był nastoletnią gwiazdą

Filmy, w których zagrał, cieszyły się niesamowitą popularnością. Grający w nich aktorzy - również. Filip stał się idolem swojego pokolenia. Zanim stał się pełnoletni, znała go wszak całą Polska. Niestety, jedna cecha jego charakteru zadecydowała, że nie wykorzystał swoich pięciu minut.

Choć mógłby podrywać wiele dziewcząt, on wcale tego nie robił. Po latach Filip Łobodziński wyznał w wywiadzie dla "Twojego Stylu", że był tak nieśmiały, że nie był w stanie wydusić słowa do dziewczyny, która mus się podobała. ale nie chodziło tylko o romantyczne relacje.

Nieśmiałość do dziś mnie prześladuje. Muszę włożyć dużo wysiłku w przełamanie się, nawet gdy mam kogoś zapytać o drogę albo prosić o radę - powiedział. - Podrywanie dziewczyn było zadaniem, które mnie przerastało. Nie miałem śmiałości, by podejść, zaprosić do kina czy na spacer. Wobec dziewczyny, która mi się podobała, godzinami zbierałem się, by zapytać: co u ciebie?

Nieśmiałość w życiu Filipa Łobodzińskiego

Choć nastoletnie czasy dawno już za nim, nieśmiałość nadal go prześladuje. To przez tę cechę charakteru nie wybrał studiów aktorskich. Na dziennikarstwie także oblewał egzaminy, gdyż z nerwów nie był w stanie wydusić słowa lub mówił zdecydowanie mniej, niż chciał powiedzieć.

Filip Łobodziński do dziś przyznaje, że nie wie, jak udało mu się przekonać aż trzy kobiety, by zostały jego zonami. Tym bardziej że aby poślubić kolejną, musiał się rozwieść.

Wolałbym ożenić się raz a dobrze. Bo, niestety, między małżeństwami były też rozwody.

Najgorsze dla niego było tłumaczenie się przed zupełnie obcymi ludźmi w sądzie z powodów, dla których jego małżeństwo się nie udało.

Winą za tak koszmarną nieśmiałość, której do dziś nie może przezwyciężyć, obarcza rodziców. To oni nie umieli lub nie chcieli budować w swoim synu poczucia własnej wartości i zawsze krytykowali jego pomysły, podcinając mu skrzydła.

Kiedy coś postanawiałem, zamiast: "Dasz radę!", słyszałem: "A jak sobie nie poradzisz?". Nie pomagało mi to budować poczucia wartości - czułem się gorszy, nie miałem wiary w siebie, by stawiać czoło światu

Sądzicie, że Łobodziński jeszcze pokona swoją wadę i stanie kiedyś przed kamerami, by zagrać w nowym filmie?

Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Filip Łobodziński
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także