Tego nie spodziewał się nikt. Piasek zaczął żartować z Badacha w "The Voice"
Jednym z uczestników przesłuchania w ciemno w "The Voice Senior" był pan Maciej. Kiedy Robert Janowski zabrał głos, Piasek nie potrafił mu nie przerwać. Niespodziewanie zaczął się nabijać z Kuby Badacha.
Program "The Voice Senior" doczekał się już szóstej edycji. Widzowie uwielbiają show nie tylko za wokalne popisy uczestników, lecz także za ich wzruszające historie. Jurorom nie brakuje poczucia humoru i dystansu. Nie boją się wzruszeń, nie boją się też dogryzać sobie nawzajem. Niespodziewanie Andrzej Piaseczny wywołał do tablicy Kubę Badacha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Gortat tłumaczy się z wysokości swojej emerytury. "Zacytuję Dodę-głupim nie wytłumaczysz, a mądremu nie musisz"
Andrzej Piaseczny nabijał się z Kuby Badacha
Kuba Badach wraz ze swoją podopieczną wygrał poprzednią edycję "The Voice of Poland". Mąż Aleksandry Kwaśniewskiej wówczas debiutował w roli jurora. Od początku nie mógł znaleźć wspólnego języka z Michałem Szpakiem. Kuba Badach zasłynął długimi wypowiedziami, co postanowił mu wytknąć jeden z jurorów "The Voice Senior".
Kiedy Robert Janowski zaczął swoją wypowiedź po występie uczestnika, Andrzej Piaseczny nie potrafił ugryźć się w język.
Jeszcze będziesz mówił dłużej? Jeszcze później? W drugim odcinku? Ten człowiek tyle mówi, że nawet Kuba Badach nie mówi tak dużo. A Kuba Badach mówi tyle.... - skwitował Andrzej Piaseczny.