NewsyEwa Błaszczyk w poruszających słowach o stanie zdrowia swojej córki. Od 18 lat ma nadzieję, że Ola się wybudzi

Ewa Błaszczyk w poruszających słowach o stanie zdrowia swojej córki. Od 18 lat ma nadzieję, że Ola się wybudzi

Ewa Błaszczyk o wybudzeniu córki ze śpiączki
Ewa Błaszczyk o wybudzeniu córki ze śpiączki
Kuba Górski
20.04.2018 21:04, aktualizacja: 23.04.2018 02:11

Ewa Błaszczyk bez wątpienia należy do grona najlepszych polskich aktorek, jednak dla wielu Polaków jest symbolem heroicznej walki o życie własnej córki oraz innych pacjentów, będących w śpiączce. Przypomnijmy, że jedna z córek aktorki - Ola Janczarska, w śpiączce przebywa już od 18 lat. Ewa Błaszczyk dzielnie wspiera córkę w chorobie i robi wszystko, aby ją z niej wyciągnąć. Aktorka nie straciła wiary w cudowne uzdrowienie. O swojej walce opowiedziała w ostatnim poruszającym wywiadzie dla VIVA!

Siła jej matczynej miłości jest ogromna, Błaszczyk przy udziale swojej fundacji wciąż walczy o życie córki, wierząc w jej wybudzenie. Czy Ola jest świadoma tej walki i poświecenia ?

 To nie tak, że nie wiem do końca, choć już w rezonansie widać, jak duże obszary mózgu są u niej zniszczone, jednak posiada ona minimalną świadomość minus. I to ją kwalifikowało do wszczepu stymulatora.

Czy jest szansa na wybudzenie Oli, co Ewa Błaszczyk myśli o przeszczepie komórek macierzystych?

Optymizmem napawa to, co zrobiono w klinice we Wrocławiu, gdzie po przeszczepie komórek z opuszki węchowej pacjent zaczyna chodzić, mimo że wcześniej nie był w stanie poruszać nogami. Chodzi więc o komórkę, dzięki której można odbudować połączenia neuronowe.

Czy u Oli się coś po stymulacji mózgu zmieniło?

Zmieniło się, ale była najtrudniejszym pacjentem, w śpiączce przez szesnaście lat od urazu, a to wszystko działa na niekorzyść.

W jednym z wywiadów Ewa Błaszczyk wyjawiła, że Ola czasami sprawia wrażenie bardziej świadomej. Czy dotarł do niej świat, w którym żyje?

Trudno o tym mówić, bo ma lepsze i gorsze dni. Natomiast na pewno sukcesem jest, że od czterech lat nie choruje na zapalenia płuc. Ma wyniki badań wskazujące na jej świetną formę fizyczną. Teraz chodzi o to, żeby w takiej kondycji utrzymać Olę do eksperymentu z nerwową komórką macierzystą. Nie chcę wchodzić tu w szczegóły, ale działanie nerwowych komórek macierzystych sprawdza się w wielu miejscach. Na świecie prowadzone są już z ludźmi eksperymentalne programy z nerwową komórką macierzystą. I budzi to dużo nadziei nie tylko przy śpiączce, ale i wszystkich chorobach neurodegeneracyjnych mózgu. Wiadomo, że ta terapia pomaga. Natomiast w jakim stopniu i komu – to zależy od indywidualnych uszkodzeń mózgu. W każdym razie pierwsze kroki na świecie są już stawiane.

Dziennikarka VIVA! na koniec zadała aktorce zaskakujące pytanie:

Czy jest szansa, że kiedyś będę mogła z Olą porozmawiać? Bardzo bym chciała

Ewa Błaszczyk ze wzruszeniem odpowiedziała

Każdy by chciał. A ja robię wszystko, co w tym momencie jest możliwe do zrobienia.Zobaczymy. Skąd mam to wiedzieć. Gdy Religa wszczepił serce, też nie wiedział, jaki skutek to odniesie. W każdym razie lepiej coś robić niż nie robić nic.

Trzymamy kciuki za wybudzenie Oli.

  • Ewa Błaszczyk (fot. AKPA)
  • Ewa Błaszczyk
  • Ewa Błaszczyk
  • Ewa Błaszczyk
  • Ewa Błaszczyk o córce Oli
  • Ewa Błaszczyk z córką Aleksandrą Janczarską
  • Fotografia: AKPA
[1/7] Ewa Błaszczyk (fot. AKPA)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także