Emilian Kamiński w styczniu miał wrócić na plan kinowego hitu. "Wyglądał całkiem dobrze". Kultowa produkcja stoi pod znakiem zapytania
Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia o godzinie 7.30 w swoim domu w Józefowie. Informacja ta niezwykle zasmuciła fanów, ale też cały świat show-biznesu. Na Instagramie natychmiast zaczęły pojawiać się pożegnania i wspomnienia innych gwiazd. Jako pierwsza tę smutną wiadomość przekazaną przez PAP, potwierdziła jego współpracownica.
28.12.2022 | aktual.: 28.12.2022 15:54
Aktor nie tylko występował w wielkich hitach i serialach, ale prowadził też Teatr Kamienica. Było to dla niego wyjątkowe miejsce, o które zacięcie walczył i stawiał czoła różnym przeciwnościom. Najpierw miejsce chciano pozbawić siedziby, a następnie wielki kryzys spowodowała pandemia i związane z nią obostrzenia.
Emilian mierzył się z poważnymi problemami z oddychaniem. Przeszedł także operację, a jego problemy zaczęły się po przebyciu koronawirusa. Aktor nie rezygnował jednak z pracy i cały czas występował w teatrze.
Emilian Kamiński zmarł w trakcie pracy nad filmem. Co z kolejną częścią U Pana Boga...
Emilian Kamiński wystąpił w serii filmów U Pana Boga... Te słodko-gorzkie komedie sprawiły, że fani polubili go jeszcze bardziej. Wcielał się tam w postać gangstera Bociana. Obecnie trwają prace nad czwartą już odsłoną tej produkcji, gdzie ponownie pojawił się aktor.
Pomimo problemów ze zdrowiem nie opuszczał go znakomity humor. Pozwalał sobie nawet na żarty.
Jeszcze kilka dni przed śmiercią aktora, reżyser filmu Jacek Bromirski wierzył, że w styczniu, gdy aktorzy wrócą na plan, pojawi się tam także Emilian.
Prace nad filmem U Pana Boga w Królowym Moście zostały wstrzymane ze względu na zły stan zdrowia Emiliana Kamińskiego. Niestety jak na razie nie wiadomo, co dalej z filmem, a ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Poniżej możecie zobaczyć zwiastun U Pana Boga w ogródku i Emiliana Kamińskiego w roli Bociana.
Poniżej przypominamy też nasz wywiad z aktorem dotyczący sztuki Blef.